On Thu, 25 Nov 2004 14:37:18 +0100, jot wrote:

>> Ale osochozi? O to czy działa? U niektórych działa, u innych nie. Dopóki
>> nie sprawdzisz (we współpracy z lekarzem rzecz jasna), nie będziesz
>> wiedzieć.
> ja stosuje to 1/2 roku,niewielka poprawa jest...chce dowiedziec sie,czy sa
> tu osoby,majace w temacie doswiadczenie...

Trudno mi powiedzieć czy mam doświadczenie - nie znam z własnej praktyki
wielu chorych na takim leczeniu akurat. Natomiast to, ze depakine bywa
skutecznym lekiem w prewencji napadów migreny udowodniono.

> oraz jakie ujemne skutki jeszcze to wywoluje czy moze wywołać...

Trzeba ulotkę przeczytać. Tam sa wymienioe wszystkie, ktore może
wywołać.

> w jakim zestawieniu-z jakim lekiem- stosuje sie zwykle,aby lagodzic czy tez
> wykluczyc napady migreny!!!

Zwykle leczenie napadu jest takie samo, jak u pacjentów, u których nie
stosuje się leczenia profilaktycznego. A depakine ma za zadanie
zmniejszyć ich częstość.

> O to mi chodzi..czy dobrze trafiłęm tzn. na wlaściwa grupe???

O tyle o ile:) To raczej temat do omówienia z Twoim neurologiem.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/