Data: 2006-09-10 07:27:01
Temat: Re: Depresja - pomocy jak zaczac sie leczyc
Od: <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Użytkownik <j...@n...pl> napisał :
>>> Dla polepszenia samopoczucia idzie się do kina, teatru lub na basen,
>>> siłownię, lodowisko, biega się, jeździ na rowerze...itd., itp..
>>>>
>>> Wcinaj mięso które lubisz, podroby sery, śmietanę, jarzyny. Unikaj
>>> słodyczy, soków, owoce jedz tylko jagodowe. Ze słodyczy jedz czasem
>>> czekoladę z orzechami. Wcinaj orzechy jak lubisz, ile chcesz...
>>> Nigdy nie chudnie się od jedzenia mniejszej ilości kalorii, tylko od
>>> zmniejszenia jedzenia węglowodanów, szczególnie słodyczy, owoców,
>>> chleba, ciasta, kaszy, ryżu...
>>> Nie patrz wówczas na kalorie!!!
>>> Pozdrawiam Jurek M.
>>>
>> Liczyłem na odpowiedź od Tomka. Natomiast Tobie zwrócę uwagę że jeżeli
>> ktoś lubi (lub mu się zdaje że lubi) chude mięso i chudy ser to w posiłku
>> będzie za mało kalorii i będzie głodny.
> Nie, Szczepanie, to nie jest wcale kwestia kalorii i głodu. To jest tylko
> i wyłącznie kwestia uzależnienia się od węglowodanów (słodyczy). Jest to
> takie samo uzależnienie jak od alkoholu, papierosów czy narkotyków.
> Niestety, zdecydowana większość ludzi jest uzależniona od cukrowców.
> Szczególnie w krajach wysoko uprzemysłowionych. Jesteś głodny, zjedz marsa
> lub snickersa - radzi telewizja.
>>
> W efekcie rzuci się na słodycze i żadna
>> silna wola go nie powstrzyma.
>>
> Właśnie "rzuci się na słodycze i żadna silna wola go nie powstrzyma".
> Palacz rzuca się na papierosa, narkoman na działkę, a alkoholik rzuca się
> nawet na denaturat...
>>
> A Ty musisz się rzucić na słodycze... Pokrótce wyjaśnię Tobie po co Twój
> organizm "rzuca się na słodycze"...
> Im człowiek je więcej węglowodanów (szczególnie słodyczy i owoców), tym
> trzustka wydziela więcej insuliny, tym szybciej wzrasta poziom glukozy we
> krwi. Jak poziom glukozy we krwi podniesie się na maksymalnie wysoki
> poziom, organizm czuje sytość i podpowiada, że "jest najedzony". Ale
> jeżeli poziom glukozy gwałtownie wzrasta we krwi, tak i gwałtownie opada.
> Jak znajdzie się w najniższym położeniu, organizm "krzyczy: dajcie mi
> węglowodanów, bo jestem głodny". I tak błędne koło zamyka się. To dzieje
> się bez przerwy. Dlatego ludzie często jedzą nawet podczas oglądania TV
> nie zdając sobie z tego sprawy.
>>
> Elementarna wiedza o kaloryczności jest tu
>> pomocna.
>>
> Jak bedziesz jadł mięso, dużą ilość mięsa, a nie 100 g mięsa, a 1/2 kg
> ziemniaków, kaszy czy makaronu. Wtedy poziom glukozy we krwi wzrasta
> bardzo powoli i powoli opada. Między wzrastaniem, a opadaniem glukozy we
> krwi mija wiele godzin. Spróbuj zjeść na śniadanie jajecznicę z 5 żółtek,
> na 50 g boczku i 50 g masła lub smalcu. (Trzeba smażyć na bardzo małym
> ogniu, wówczas jajecznica wchłonie masło, inaczej się spali). Do tego
> jeden lub dwa pomidory, bez pieczywa. Zobaczysz kiedy bedziesz głodny... I
> od tego śniadania nie tylko nie przytyjesz, ale jeżeli ma się nadwagę, to
> musi się schudnąć.
> Pozdrawiam Jurek M.
|