Data: 2002-01-14 11:24:00
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Gdybys _byl_ fizykiem, to bys zapewne przeczytal pare pozycji
> zdziedzin pokrewnych i wiedzial, ze mozg niestety jako zasilanie
> uzywa cukier...
Jeśli nie ma innego (lepszego) paliwa...
Kwaśniewski twierdzi , że "po przestawieniu" się organizmu, kiedy już
wszystkie narządy (w/g hierarchii) otrzymują właściwe zasilanie mózg jest
zasilany związkami wysokofosforowymi (np. ATP - ale tego nauka nie
potwierdza). Dr. Ponomarenko mówił też o fosfokreatynie ale to jest jeszcze
nie zbadane no bo i na kim mieli badać. Optymalni dopiero w ostatnich latach
zaczeli się "mnożyć". Ja nie zamierzam czekać na oficjalne potwierdzenie
działania DO . Po 2,5 roku "jedzenia inaczej" mogę powiedzieć , że "mi
pasuje" . Jem mało, rzadko no i tanio (jeszcze !). Optymalni przeciętnie
zjadają 50-60 g węglowodanów a w Biochemii Harpera pisze, że sam mózg
potrzebuje 120g węgli. Skoro "opty" żyją i mózgi nie pousychały z głodu to
pewnie jest jeszcze jakieś inne zasilanie.
"Jadarek" - Dariusz Kral
PS. Aha, Kwaśniewski zaleca dużo ruchu coby wytwarzać (w mięśniach) możliwie
dużo ATP... zresztą trudno się nie ruszać kiedy energia rozpiera ;-)
|