Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:etudol$jk4$1@inews.gazeta.pl...
> http://portalwiedzy.onet.pl/1507260,10486,info.html
>
> U kobiet z podwyższonym poziomem cukru we krwi ryzyko raka jest wyraźnie
> większe, ale mężczyzn to nie dotyczy - wynika ze szwedzkich badań.
> W ramach z zapoczątkowanego jeszcze w latach 80. XX wieku projektu
> Vasterbotten naukowcy z uniwersytetu w Umea przeprowadzili badania 64 500
> osób, u których wykryto 2478 przypadków raka. Okazało się, że u kobiet
> podwyższonemu poziomowi cukru we krwi towarzyszyło zwiększone ryzyko
> zachorowania na raka trzustki, skóry, macicy i układu moczowego. Dla grupy
> kobiet poniżej 49. roku życia podwyższony poziom cukru był też związany z
> częstszym występowaniem raka piersi.
>
> Podwyższony poziom cukru we krwi był wśród badanych obserwowany z wiekiem
> coraz częściej. Naukowcy zastrzegają, że zaobserwowany związek powinien
> być jeszcze potwierdzony przez ewentualne dalsze badania. Podwyższony
> poziom cukru we krwi może wynikać zarówno ze zbyt słodkiej diety, jak i
> cukrzycy.
>
> *** koniec cytatu ***
>
> Podwyzszony poziom cukru moze rowniez wynikac ze stosowania diety
> Kwasniewskiego. Poziomy w okolicach lub wrecz powyzej 120 mg/dl na czczo -
> przez medycyne konwencjonalna uznawane za stan przedcukrzycowy - nie sa u
> stosujacych te diete czyms wyjatkowym, a sam Kwasniewski posrednio ten
> fakt potwierdza, piszac tu i tam, ze takie poziomy glukozy we krwi sa u
> optymalnych calkowicie normalne i ze nie ma sie czym przejmowac. Ciekawe,
> co na ten temat sadza nowotwory.

> Cooler (89 mg/dl na czczo)

No i widać jaki jesteś bezmyślny... nie wspomnę o złośliwej manipulacji...

1. W tytule wątku napisałeś zmanipulowaną bezpodstawną bzdurę. Przecież
nie badano ludzi stosujących dietę optymalną. Masz jakieś dowody naukowe,
dowodzące, że u optymalnych występują częściej nowotwory? Pokaż te badania.

2. "Pan dla biura, czy biuro dla pana?"
Już Ci to kiedyś tłumaczyłam, a Ty dalej kleisz...
Przecież podaż cukru w diecie optymalnych jest bardzo NISKA w porównaniu
z innymi wysokowęglowodanowymi dietami. Jeśli więc poziom cukru we krwi
na czczo u osób z długim stażem diety opty plasuje się w nieco wyższym
zakresie niż u cukrojadów, to bez specjalnego wysiłku umysłowego można
wywnioskować, że:
- widocznie organizm tyle glukozy we krwi POTRZEBUJE, MIMO, że optymalni
mu tego cukru w diecie dostarczają MAŁO. Z czego również wynika, że to
zalecane tzw. normy są dopasowane do tylko wysokowęglowodanowych diet.
W ustalaniu tzw. norm nikt nigdy nie brał pod uwagę wyników u ludzi na
INNYCH, niskocukrowych dietach, a to spore niedopatrzenie panów ekspertów...
- u optymalnych ze stażem zarówno poziom cukru we krwi na czczo jak i po
jedzeniu nie ulega takim skokom jak u cukrojadów, jest bardziej stabilny,
a to oznacza, że organizm SAM SOBIE DOSKONALE potrafi regulować jego poziom
do własnych potrzeb. I nawet całonocna przerwa w jedzeniu nie ma większego
wpływu na obniżenie stabilnego poziomu cukru dostępnego dla komórek w każdej
chwili. Każdy myślący dobrze wie, że stabilność poziomu cukru we krwi JEST
dla organizmu ZDROWSZA od cukrowej huśtawki.

Krystyna
--
Kto rozprawia, powołując się na autorytet, nie posługuje się rozumem,
lecz raczej pamięcią. Leonardo da Vinci