Data: 2003-08-29 10:59:49
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
daniel figlarz w wiadomości news:binakh$3p1$1@inews.gazeta.pl pisze:
> A co ja mam mówić Leszkowi, sam jestem opty i jem najwyżej
> 1500kcal,ale ponieważ pytająca nie jest opty jak ogromna większość
> ludzi /niestety/, to odpowiadam jej z moją najlepszą wiedzą jaką
> posiadam. Te normy obliczone zostały w latach 60-tych i na razie nie
> spotkałem się z ich zmianami. Skąd ta różnica spytasz zapewne?
> Wyjaśniam: Trawienie to ogromnie energochłonna czynność organizmu.
> Jak jesz tak trawisz i tyle Cię to kosztyje energii.
Tak, jak jednak wyjasnisz fakt, ze PPM najmniej rosnie po spozyciu
weglowodanow, wiecej po spozyciu tluszczow, a najwiecej po bialkach? Zgrubne
liczby to odpowiednio 10, 20 i nawet 30% (Lehmann, Harper i pare innych
zrodel, ktorych juz nie pamietam, szukaj pod "termogeniczne dzialanie
pokarmow"). Wynika z tego tyle, ze trawienie weglowodanow jest obarczone
mniejsza energochlonnoscia, niz trawienie tluszczow.
|