Data: 2006-01-28 21:44:32
Temat: Re: Dieta czy basen?
Od: "Tami " <b...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hm... na razie nie jem pieczywa tylko mleko w płatkami (mussli) na
> śniadanie, obiad i kolacje :) Do tego owoce i woda mineralna. Bardziej
> rygorystycznej diety nie przeżyłbym. Dlatego dołożyłem dwa baseny po
> godzinie na tydzień. Może skuszę się na trzy ja będzie czas. Obym
> zrzucił trochę, nie ze jestem gruby bo na faceta 180 dziewięćdziesiąt
> parę kilo to nie az taka tragedia ale boje sie ze moze byc gorzej.
Moim skromnym zdaniem nie jest to najlepsza dieta. Bardzo monotonna i zbyt
rygorystyczna. Najlepiej po prostu zrezygnować z produktów mącznych,
ziemniaków no i oczywiście ze słodyczy. Ostatni posiłek ok 18. Jeść 4-5 razy
dziennie małe porcje. Jeść więcej warzyw niż owoców (mają niższy indeks
glikemiczny). Ważne jest mięso - najlepiej drób choć niektórzy polecają w
diecie czerwone mięso. Mięso oczywiście nie panierowane i nie smażone. Pić
dużó wody.
Generalnie nie chodzi o to żeby jak najbardziej zbić kaloryczność posiłków bo
ileż można wytrzymać na diecie 500 kcal? Lepiej jest jeść trochę bardziej
kalorycznie i pamiętać o dostarczaniu organizmowi wszystkich niezbędnych
składników. A jak się dołączy do tego ruch oraz wytrwałość - efekty będą
przepiękne :-)
Pozdrawiam
bm na diecie HML
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|