Data: 2006-01-29 20:04:15
Temat: Re: Dieta czy basen?
Od: "Marek Li" <M...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:drihaj$4jg$1@news.onet.pl...
>
>> Nie wydaje mi się, by mleko, które jest kaloryczne (szklanka mleka ma
>> zwykle blisko 150kcal) było dietetycznie wskazane.
>
> ponoc picie mleka powoduje spadek wagi. trabia o tym w mediach
> USA (wiem wiem lobby mleczarzy) w kazdym badz razie sama
> czytalam iz jedzenie nabialu powoduje, iz waga spada wiecej niz
> u takich ktorzy nabialu nie spozywaja.
Przyznać muszę, ze pierwsze o tym słyszę. Faktem jest, że akurat mleko
jako produkt jest mi tak wstrętne, że dziwię się, że ktos to jeszcze
kupuje. Ludzie w ogromnej ilości nie mogą go przsyjmować bezkarnie. Mają
albo alergie, albo nietolerancję laktozy. Picie mleka przypomina mi
sytuację jaka miewała miejsce w historii, kiedy władcom podawano
wzrastajace ilości trucizn, by uzyskać ewentualną tolerancję dla
nieprzewidzianej dawki. Wiele osób pije mleko dopiero po tym, jak minie
okres zwiazany z przystosowaniem do jego spozywania. Oceniano kiedyś, że
zaledwie u 20% ludzi (była dość duża rozbieżność między etnicznymi
grupami) picie mleka nie daje zauważalnych szkód.
--
Marek Li
|