Data: 2006-01-29 21:09:16
Temat: Re: Dieta czy basen?
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sun, 29 Jan 2006 21:43:49 +0100, *ape*
<news:drj9h3$s2c$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
>> albo alergie, albo nietolerancję laktozy. Picie mleka przypomina mi
>> sytuację jaka miewała miejsce w historii, kiedy władcom podawano
>> wzrastajace ilości trucizn, by uzyskać ewentualną tolerancję dla
>> nieprzewidzianej dawki. Wiele osób pije mleko dopiero po tym, jak
> minie
>> okres zwiazany z przystosowaniem do jego spozywania. Oceniano kiedyś,
> że
>> zaledwie u 20% ludzi (była dość duża rozbieżność między etnicznymi
>> grupami) picie mleka nie daje zauważalnych szkód.
> przyznam ci sie, ze - pomijajac alergie - dawno sie slyszalem wiekszej
> herezji
To nie herezja. To prawda. Ostatnio, chyba przez 2 tygodnie pilam dużo
mleka, bo mój organizm chyba miał zapotrzebowanie. Nawet mleko w proszku
sobie gotowałam, robiłam kakao. Przez to dostałam takiej egzemy na nodze (od
kostki do pół łydki), że prawie" wścieklizny" dostaję, tak strasznie swędzi.
Boję sie, że mi teraz blizny zostaną. Najgorzej jest wieczorem. Nie wiem,
kiedy mi to cholerstwo przejdzie, od wczoraj już mleka ani jogurtów nie
piję.
--
Kaja
|