Data: 2006-08-28 06:40:41
Temat: Re: Dieta wegetarianska a DO
Od: "jangr" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Jeff" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ecoe9m$929$1@inews.gazeta.pl...
> ..o jakiej praktyce piszesz?...to wynika z twojej praktyki kiedy piszesz,
> ze ktos zjada tonami warzywa?....
> ..gdzie ty takich ludzi widziales?...czlowiek to nie krowa...aby obzerac
> sie
> ogromnymi ilosciami pozywienia roslinnego typu warzywa, bo to nie jest
> fizycznie mozliwe, wiec po co wypisujesz te nonsensy?
"tonami" - myślałeś, że tę miarę masy należy brać dosłownie? :-)
"tonami" - w sensie - b. dużo
> ..sprobuj jesc codzienni tylko spora miske salaty, np. dwa razy
> dziennie,to
> zobaczysz ile tej salaty bedziesz jadl i jak dlugo w ten sposob bedziesz
> mogl
> sie odzywiac... zrzygasz sie juz po kilku dnich na widok duzej miski z
> salata...
Nie znasz innych warzyw? Co Ty z tą sałatą? Sałata jest akurat dla
DO, bo ma mało węglowodanów.
>> Jak się je pokarm mało kaloryczny
>> i mało wartościowy, je się go wagowo więcej
> ..pierdu, pierdu...to brednie a la dr Kwasniewski...
To żadne brednie. Nie zawsze żywiłem się tak jak ostatnio. Próbowałem
różnych sposobów żywienia. Kiedyś np. dominował chleb, ziemniaki
i warzywa. Pamiętam, jak to było.
>> Dodatkowo spożycie
>> węglowodanów jako główny napęd powoduje dużo większą niż na DO produkcję
>> insuliny i okresowy wysoki jej poziom we krwi. Mechanizmy
>> przeregulowywania
>> tego poziomu dodatkowo powodują cykliczne poczucie głodu co powoduje
>> wzrost
>> spożycia - znów pokarmu o niskiej jakości żywieniowej, co napędza tę
>> spiralę. Jeff, tłumaczyłem ostatni raz. Jeśli i tym razem nie pojmiesz,
>> trudno.
> ..czlowieku co ty bredzisz, to ty niczego nie pojmujesz i ty mi tutaj nie
> wypisuj takich bredni, bo ja sie dietyka zajmuje profesjonalnie od wielu
> lat..
Wobec tego współczuję.
> ..przeciez to wlasnie na DO wielu ludzi po pewnym czasie ma podniesione
> poziomy insuliny...
Niby skąd się bierze? Mechanizmy, biochemiku, mechanizmy pokaż.
> ..zreszta podalem na tej grupie, chyba nawet w tym miesiacu publikacje
> z ktorej wyraznie wynikalo, ze diety wysokotluszczowe typu DO, prowadza do
> insulinoodpornosci, a z tym zawsze sie wiaza podwyzszone poziomy insuliny
> we krwi...dlaczego nie czytasz wartosciowych postow ktore sa na tej grupie
> zamieszczane, a potem pierniczysz jakies nieprawdopodobne glupoty?
Chyba Ci się porębało z wegetarianami.
>> > .i to jest glowny powod nieporozumien, ze ty chcesz sie wypowiadzac
>> > autorytatywnie na tematy o ktorych nie masz i nie chcesz miec nawet
>> > bladego pojecia...
>> > Jeff
>> Poczytaj trochę książek z medycyny, fizjologii i biochemii, to
>> podyskutujemy.
> ..nie badz bezczelny czlowieku, przeciez juz tu kiedys pisalem ze jestem
> biochemikiem a dietetyka zajmuje sie od szeregu lat....gdybys cokolwiek na
> te tematy naprawde wiedzial, to nie dyskutowalbys ze mna w taki bufoniasty
> i durnowaty sposob:)
Jeszcze raz współczuję.
>> W przeciwnym razie daruj sobie udział w dyskusji na tematy, które
>> są Ci kolego obce.
> ..juz ci pisalem abys nie zwracal sie do mnie ani per Drogi, a teraz radze
> nie pisac do mnie per kolego...bo sobie tego po prostu nie
> zycze....pajacu...
> Jeff
Drogi Kolego, ja sobie też wielu rzeczy nie życzę.
I co z tego? Mam do Ciebie pisać "pajacu" czy użyć innych epitetów, których
Ty chętnie i często używasz pod moim adresem?
A teraz, DROGI KOLEGO, żegnam.
jangr.
|