Data: 2002-09-03 17:27:56
Temat: Re: Dlaczego?
Od: "PaLF" <P...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> nie da się ... bo jest przestrzeń do okoła
>
mówisz poważnie czy robisz sobie jaja???
> >
> > na łące
> traz dochodzi łąka ...
Twoja wyobraźnia nie pracuje sama??? Ja jak pomyślę sobie: "jedno drzewo" to
zaraz widzę drzewo na zielonej łące - pełne liści - wieje wiatr więc listki
szeleszczą, siedzi na drzewie jakiś ptak...
> > niebo bezchmurne
> pozostaje niebo bez chur
> > masz????
>
> mam niebo bez chmur
>
aaaa na pomoc - chodziło mi o JEDEN obraz - drzewo/laka/niebo - jakiś taki
widoczek
> >
> > Mamy więc obrazek - teraz pomyśl, że równocześnie wyobrażałaś sobie dwie
> > rzeczy.
> >
> > Pierwszą było samotne drzewo na łące w słoneczny dzień.
> to dwie rzeczy ... łąka i drzewo i przestrzeń której nie zauważasz chociaż
> jest.
??? Cholera - a jak idziesz na łąkę z jedym drzewem to co widzisz?
Przestrzeń?
> Była nicość ...
była!!! bardzo ważne BYŁA
> Czyli była, a jak była jak jej nie ma.
> Nicość to "nic"
> Próżna, a przecież próżnia to też "coś".
ech - kto powiedział, że próżnia
chodzi mi o to, że w MOMENCIE kiedy wyobrażałeś - była też ta nicość - teraz
kiedy do tego wracasz już nią nie jest - ale w momencie nieświadomości było
NIC. Teraz wiesz, że BYŁO nic - więc już NIE JEST. Rozumiesz o co mi chodzi?
> > - co robisz?
> > - nic
>
> Zazwyczaj to "nic" - oznacza "nic szczególnego ...
Zazwyczaj
- co masz w ręce???
- nic
> > tak samo możliwe jak wyobrazić sobie nicość :-)
> nie ... nie możliwe
teraz też sobie żartujesz nie? czy potraktowałeś to wyżej jako moje poważne
stwierdzenie??? LOL :-)
pozdrawiam
PaLF
|