Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Date: Tue, 14 Oct 2003 16:03:27 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 32
Message-ID: <bmgvev$12od$2@foka1.acn.pl>
References: <bmdlek$1ai$1@foka1.acn.pl> <b...@g...h64449d24.invalid>
<bmdv1f$fia$1@atlantis.news.tpi.pl> <bme4vj$nko$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bme7sj$723$1@foka1.acn.pl> <bmee0m$14t$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bmen9s$cqa$2@foka1.acn.pl> <bmgrme$sk7$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.71.5.200
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: foka1.acn.pl 1066139935 35597 10.71.5.200 (14 Oct 2003 13:58:55 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Oct 2003 13:58:55 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MSMail-Priority: Normal
User-Agent: Hamster/2.0.1.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:234005
Ukryj nagłówki
Greg napisał w wiadomości news:bmgrme$sk7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No niby brzmi niezle, ale jak maja sie do tego pucolowate policzki?
Rodzice
> zauwazyli, ze takie policzki dobrze rokuja, czy tak? Odrzucali wiec
> dzieciaczki bez tych walorow, coby czasu nie tracic. W efekcie ewolucja
> "nakazala" dzieciaczkom w takie policzki sie przystrajac coby zwiekszyc
> szanse potomstwa na przezycie (opieka doroslych). Ale to oszustwo...
"cygan
> sobie cycki przyprawia". Dochodzi wiec do tego, ze dzieciatka z
> pucolowatymi policzkami tez maja wysoka smiertelnosc, wiec do tych rodzice
> sie tez zrazaja. I co z tym fantem zrobic? Trudno aby ewidentnie chorowite
> dziecko wygladalo jak okaz zdrowia... ewolucja tego nie lyknie.
> No chyba, ze Ty nie o tym pisalas ;-)
Dziwaczysz jak potłuczony. ;P
Po pućkach (czyli pucołowatych policzkach) jest jak byk "etc.", bo mi się w
kółko wymieniać nie chce. Chodzi o cały szereg rozmaitych cech, z których
najbardziej czytelne są te związane z wyglądem (troglodyta to nie
diagnosta).
Jeżeli dzieciak wygląda jak okaz zdrowia, to się nim zajmują, ale jeżeli to
pomarszczony wychudzony wcześniak (albo cóś), to go porzucają i nie zajmują
się nim. Instynkt opiekuńczy się nie rozwinie. Wtedy nie było jak na
dzisiejszej porodówce (sprzęt, inkubatory i cuda na kiju), a matkom zasoby
energii potrzene były dla tych, co się już zdrowo chowały.
A ewolucja nic nikomu nie nakazała, bo to nie ciotka z Pcimia. Takie, a nie
inne cechy wykształcały się skutkiem doboru naturalnego przez
niewyobrażalnie dla nas długie okresy czasu.
Przeczytaj post Evy, to może zrozumiesz. Ja nie potrafię tak ładnie wyłożyć.
Bacha.
|