Data: 2002-01-22 10:03:17
Temat: Re: Dlaczego jestes kochanka/kochankiem?
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ituś <w...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@2...17.138.62...
> [ciach]
>
> A moze ta cała sprawa związków monogamicznych jest wynikiem "kultury"
> wymuszającej monogamię.
> Czy na prawdę trudno wyobrazic sobie dwa (trzy...) trwałe związki
> oparte na układzie 1+2 (3...) i nie określam w tym momencie czi 1 jest
> M czy K.
Rozumiem Ituś, że potrafisz spokojnie wyobrazić sobię sytuację, kiedy
dzielisz się swoim partnerem życiowym (bez względu na jego płeć) i
inną/innymi osobami (bez względu na płeć) i w Twoich wyobrażeniach nie ma
miejsca na, np. zazdrość, że partner spędza o minutę więcej czasu z kimś
innym, choć powinno być po równo albo, że orgazm był nie taki mocny jak u
tych innych (albo nie było go wcale), albo że prezent otrzymany od partnera
wydaje Ci się mniej fajny niż ten, jaki dostali inni?
Ja myślę, że wystarczająco dużo jest problemów, punktów zapalnych i napięć
między dwojgiem ludzi, a co dopiero przy zwiększaniu tej liczby....
Monika
|