Data: 2005-05-15 12:58:16
Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomasz Jarzynka" <t...@Z...tlen.net> napisał w
wiadomości news:5270797.prPzuCpBJJ@arista.cpi.pl...
> Akulka wrote:
>
> > Mam naprawdę dość tego gównianego ględzenia, że marihuana i tego podobne
> > używki są nieszkodliwe i powinny być legalne. Naprawdę ludziom w głowach
> > się poprzewracało - cholera wie, czy z dobrobytu, czy też z biedy.
Owszem,
> > jeśli miałyby ulżyć cierpieniu chorym np.: na raka, to jak najbardziej
> > jestem za, ale przyzwalanie na zażywanie narkotyków zdrowym ludziom w
> > pełni zdrowia, to długoterminowe morderstwo w białych rękawiczkach.
>
> Ich problem, nie uwazasz? Nie uzurpujesz sobie aby za duzo praw?
> Mowilem - nalezy tez informowac.
______________
Nie, to problem całego społeczeństwa. Są ludzie, którzy nie umieją
podejmować saamodzielnych decyzji czasami nawet wykształceni. Robią to na
zasadzie będę robił tak jak inni, jak większość, żebym się nie wyróżniał i
żeby inni się nie śmiali. Albo - skoro dla innych to jest przyjemne i dobre,
to musi być i dla mnie.
> > I jakkolwiek mogę się nie dziwić, że takie poglądy mają młodociani
> > gówniarze, który jedyną alternatywę na rozwiązywanie swoich "wielkich"
> > kłopotów i zabicie nudy widzą w odlotach (pomijam, że to dziś trendy i
> > cool), to szlak mnie trafia gdy takie bzdury wygadają dorośli ludzie, a
> > obrzydzenie bierze, gdy są to jeszcze wykształceni ludzie.
> >
> > Jak ktoś może wygadywać takie głupoty, że marihuana jest nie szkodliwa?
>
> Nie wiem, a kto wygaduje takie glupoty?
______________
Wszyscy - nawet co niektórzy lekarze zaczynają tak twierdzić (pewnie sami
palą).
> > Wystarczy spojrzeć na tych co palą - a ja niestety mam okazję obserwować
> > takich - psychika się załamuje, kręgosłup moralny krzywi, nie mówiąc o
> > tym, że zaczynają być obojętni na wszystko, zarówno psychicznie jak i
> > emocjonalnie. Na wszystko tylko nie na "marysię". I to nie są tylko moje
> > spostrzeżenia, ale mówią też sami zainteresowani.
>
> Zgadzam się.
______________
Chociaż tyle......
> > Jak można mówić, że marihuana nie uzależnia (ostatnio spotkałam się z
> > takim zdaniem u pani psycholog). Sama mam sąsiada, którego 15-letni syn
> > (palący ponoć od 2ch lat) wyniósł złoto i pieniądze odłożone w
skarpecie,
> > pali już codziennie i coraz więcej. Młodzież się źle uczy, bo nic do łba
> > już nie chce wchodzić (więc olewa i chodzenie do szkoły), powoli ma w
> > dupie rodzinę i wartości moralne. Przyjrzyjcie się im, bo to oni kiedyś
> > będą zarabiać na wasz chleb i to oni mają być waszą podporą.
>
> Wszystko jest dla ludzi, ale nie dla wszystkich ludzi.
> Poza tym dlaczego uwazasz ze chce dostepnosci mj dla nieletnich?
______________
A co dostępność tylko dla dorosłych - no dopiero dzieciaki by tego pożądały
(tak jak zarezerwowany dla dorosłych sex, papierosy, itp). Nie widać czym
dzieci szpanują by pokazać swoją dojrzałość?
A propo, w dawnych czasach jak dziecko dostało majtki, to biegało i
pokazywało wszystkim na tyłku, bo to była oznaka dorosłości.
> > A propo, ostatnie badania wykazują, iż osoby palące "zioło", częściej
> > zapadają na choroby psychiczne, a zwłaszcza schizofrenię.
>
> Wiec nalezy o tym informowac zainteresowanych, a nie myslec za nich.
______________
Hmmmmmm.
Przypomnij mi gdzie ostanio mówiono o tymmmmmmmmm. Hym.......nie mogę sowbie
przypomnieć. Pamiętam tylko jakiś slogan: narkotykom stop lub coś w tą
mańkę.....hmmmm
NIE MA żadnej kampani przeciwnarkotykowej, a co dopiero kampani
informacyjnej o szkodliwości narkotyków. Jak coś w szkole mówią, to pokazują
już tylko stare filmy o wstrzykiwaniu sobie polskiego kompotu - tacy ludzie
już sami się nie poddźwigną, z pomocą innych - też wątpliwe - to żywe trupy.
No ale marychę się pali, jak papieros - to nie może być złe.......co nie?
A jak ty informujesz o szkodliwości marychy - aaaaa, ma być sprzedawana
paczka z informacją : Minister zdrowia ostrzega? taaa........
> > Skoro ścigana jest z urzędu i zakazana aborcja, eutanazja - to dlaczego
> > inne prawa mieliby mieć ci którzy sprzedają i biorą zioło?
>
> Ze co? Poza tym jestem za legalizacja jednego i drugiego.
______________
Cóż za aborcją też jestem - dlatego też, że zarabiają na niej najwięcej
lekarze - w pracy religia mu zakazuje, po pracy odwiesza sumienie na
wieszak, bo kasa ma swój słodki zapach. Głównie jestem za tym, że
niepotrzebnie potem kobiety zabijają dzieci, lub porzucają jak psa. Powinna
mieć więc prawo wyboru (dla mnie płód dopóki nie bije mu serce, nie jest
dzieckiem), ale nie traktować aborcji jako środka antykoncepcyjnego. Takiej
powinno się podwiązywać jajowody - ale to też zakazane (sik!).
Eutanazja - to nic innego jak zabijanie - czym się różni od niego? A, bo za
przyzwoleniem rodziny? Nie, co niektórzy twierdzą, że samego chorego. Gdyby
eutanazja polegała tylko na przyzwoleniu samego zainteresowanego, to by nie
dochodziło do nadużyć. A dochodzi i dochodzić będzie, bo łatwo jest
stwierdzić, że ktoś jest niezdolny do samodzielnego życia - zabijmy najpierw
wegetujących, potem nieuleczalnie chorych, potem z chorobą na całe życie,
potem umysłowo chorych, potem kalekich, a na końcu zażywających narkotyki.
> > Legalizacja tych narkotyków przez pewne kraje, to nic innego jak próba
> > ogłupienia ludzi, niech piją, ćpają, a nie bulwersują się tym co dzieje
> > się w rządzie. To narzędzie kontroli wolnej woli człowieka, a co za tym
>
> A jak nazwiesz lamanie zycia milionom ludzi, cwelenie ich w pupe i tak
> dalej dzieki wielce oswieconej polityce zero tolerancji?
______________
hmmmmm
Czy to ma jakiś związek? Prawo stanowi rząd, wykonują go ludzie. A ludzie są
różni i dobrzy i źli. Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś karze innej osobie
kogoś wycwelić w dupę..........pardon, pupę.
> > idzie jego człowieczeństwa. A tak swoją drogą, to chyba każdy z nas
czytał
> > w lekturach o czasach takiego masowego zażywania narkotyków, które były
> > cool i trendy. Czasy palenia opium, czasy morfiny, eteru i co tam
jeszcze
> > chcesz. I to nawet też na początku naszego wieku. Czy wtedy wyszło to na
> > dobre zażywającym?
>
> A picie alkoholu wyszlo? Poza tym gdyby nie absynt nie byloby wielu
> dziel ;)
______________
Hm, a mnie uczono, że gdyby nie schizofrenicy to nie byłoby wielu dzieł. A
ty mówisz, że oni po pijaku? Mówisz, że np.: Vangog pijał absynt? Aha, skoro
już tak bronisz tej tezy, to poczytaj ich życiorysy, zwłaszcza dotyczące
życia prywatnego. Jeśli znajdziesz jednego szczęśliwego - to masz 10
punktów.
Picie alkocholu nie wyszło i nie wyjdzie nigdy nikomu na zdrowie, w takich
ilościach jakie przyjmują notorycznie Polacy i Rosjanie. To spuścizna po
komuniźmie - upić społeczeństwo to uśnie, a nie będzie głowy zadzierać.
Zauważyłeś, że jak już jest napięcie społeczne, to wódka tanieje?
Zresztą wypicie kieliszka wina, czy wódki (a nawet kilku), nie powoduje
odlotu zainteresowanego w inną rzeczywistość. Nadużycie, czyli niemalże
leżenie pod stołem to powoduje.
Zresztą, co to za porównanie?
> > LUDZIE, nie dajcie się ogłupić. A jeśli ktoś nie potrafi znaleźć sobie
> > miejsca w życiu, musi zażywać narkotyki czy się upić by zabić nudę lub
po
> > prostu poczuć się wreszcie szczęśliwym - to powiem mu, że mi go SZKODA,
bo
> > budzi we mnie tylko współczucie, a czasami też i wstręt.
>
> Mnie szkoda Ciebie, ze stosujesz takie kwantyfikatory.
______________
Doprawdy? Bo współczuję ludziom, którzy za szczyt szczęścia uważają działkę
narkotyku, dymku z marychy niż inne atrakcje? Mnie wystarczy książka - jeśli
interesująca - to mam niezły odlot:)), aż tracę poczucie rzeczywistości.
Spacer po lesie, widok gwiazd w nocy, objęcie ukachanej osoby, spacer po
górach, zbieranie grzybów, wycieczka rowerowa.......itd.
Mój drogi.
Zrób format c: i postaw swój system od nowa - a przede wszystkim system
wartości. Tylko upewnij się czy na dysku instalacyjnym nie ma już wirusa:)
> --
> tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee(a-t)kadu(d-o-t)net
>
> "Im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej uwielbiam psy.
> -- Markiza de Sevigne "
Hm, zupełnie się zgadzam........... nie bez smutku.
Pozdrawiam,
Akulka
|