dr_Teo napisał:

> > Nowy Mercedes tez kosztuje 200-300 tys.
> > co nie znaczy ze co drugi taksowkarz nie jezdzi mercedesem.
> > Pamietaj o ofercie taniego sprzetu medycznego z licytacji, likwidacji
> szpitali,
> > o imporcie uzywanego sprzetu ze Stanow, Europy
>
> 98% mercedesow w polsce jest powypadkowych, jak wygladaja sprawdz w ofercie
> niemieckich komisow :))
> 70% samochodow po wypadkach nie powinno byc dopuszczonych do ruchu :((
> jak uzywany sprzet dziala mozna przekonac sie w Bialymstoku robiac
> naswietlania
>
> > Teraz co drugi gabinet ma usg
> > a pewnie za 5 lat co drugi bedzie mial tomograf.
>
> Usg nie zabija, ale czy takim sprzetem chcesz sobie robic badania od ktorych
> moze zalezec twoje zdrowie i zycie?

dawka promieniowania jest zawsze kontrolowana, nawet w sprzecie do naswietlania
sprzed 50 lat,
i nie jest tak, ze jak jedziesz naprawionym samochodem po wypadku, to nagle jego
predkosc moze sie dowolnie zwiekszyc.

Powypadkowe naprawianie jest dopuszczone przez fabryki, ktore wlasnie produkuja
czesci zamienne. Ubezpieczalnie finansuja powypadkowe naprawy, rzeczoznawcy i
stacje diagnostyczne
badaja samochod po wypadku, warsztat wystawia rachunek,
zatem nie wiem w czym problem.

Uzywany sprzet medyczny rowniez wymaga sprawnego operatora, elektronika,
mechanika
do obslugi.
Wszystko sie psuje i wszystko sie naprawia.
Przeciez ludzie po operacji to jak powypadkowe samochody po naprawie,
i nikt ich jeszcze nie wyrzuca na zlom.

Sprzedaj mi te niesprawne usg, tomografy, chetnie kupie, byle tanio.
Mam ludzi ktorzy je naprawia, wydadza atesty i zainstaluja w przychodni z
certyfikatem ISO9000.
Tylko badz konkretny.
Przeslij liste uszkodzonego sprzetu + opis techniczny, zakres uszkodzen i ceny.

Jacek