Data: 2013-07-04 03:12:15
Temat: Re: Dlaczego wstrzymujemy oddech gdy na cos oczekujemy
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iu00aeuz6it5$.1g5nztubxrbsj$.dlg@40tude.net...
I znów w teamcie wątku- trochę od innej strony. W sytuacji zagrożenia
(ściślej: takiej, którą nasza podświadomość za taką uznaje) wstrzymujemy
oddech. Jest to odruch. Jednak z tego poziomu nie jesteśmy w stanie podjąć
jakichkolwiek działań. Ten odruch IMO ma powiedzieć naszym wrogom, że
jesteśmy martwi. Równy, miarowy oddech w sytuacji zagrożenia (i nie tylko)
zapewnia nam "doenergetyzowanie" i spokój, niezbędny do podjęcia
racjonalnych działań.
Jest sporo takich odruchów, które tak naprawdę osadzają nas w miejscu- i są
po prostu irracjonalne. Tak, jak np napinanie mięśni i "kulenie się w sobie"
podczas zimna. OK- na krótka metę pozwala to zatrzymać ciepło w organizmie.
Jednak co dalej? A przecież wystarczy, abyśmy rozluźnili mięśnie i zaczęli
się poruszać- przestanie nam być zimno (polecam- choć nasza "głowa" będzie
podpowiadać napinanie mięśni).
Zostaliśmy zapewne wyposażeni w instynkty, które w skrajnych sytuacjach
pozwalały nam przetrwać- wszystkim. Jednak do rozwoju potrzebne nam jest
oczywiście zrozumienie takze naszych odruchów.
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|