Data: 2006-06-27 08:40:42
Temat: Re: Dluga, bardzo dluga
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
j...@n...pl pisze:
> Odpowiedziałem teraz na Twój post, bo Ty odezwałeś się do mnie wiem z kim
> rozmawiam.
> Ale jak piszesz, że "w dodatku bez sensu...", to tak jakbym czytał Jeffa.
Wiec uwazasz, ze sensowne jest wyjezdzanie z dywagacjami na temat
sprawdzonych i niesprawdzonych merytorycznie diet czy iloscia zrodel
bibliograficznych, na jakie powoluje sie Kwasniewski w swojej ostatniej
ksiazce, w obliczu tego, ze Dana wrzucila tu jakis (jakis, bo moje uwagi
formalne nie mialy zadnego zwiazku z jego tematem, wiec jest to sprawa
trzeciorzedna) tekst, nie podajac ani zrodla jego pochodzenia, ani
autora, dodatkowo kastrujac go wg wlasnego widzimisie?
> Rozmowa z Wami jest jednakowo nużąca i monotonna.
Popatrz, odnosze czasem takie samo wrazenie, gdy rozmawiam z Toba.
Pocieszajace jest to, ze przymusu rozmow tutaj - jak na razie - nie ma.
> Jak zwykle nie zrozumiałeś moich intencji w poście, nie pierwszy raz
> zresztą....
Intencje te, jakiekolwiek by nie byly, nie maja zadnego zwiazku z tym, o
czym pisalem w tym watku. I doskonale zdajesz sobie z tego sprawe, o
czym swiadczy unikanie odpowiedzi na proste pytanie, jakie przed chwila
Ci zadalem.
|