Data: 2001-09-15 17:31:54
Temat: Re: Do Andrzeja Litewki
Od: "Yoshi" <x...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak będzie sparaliżowana strachem to nawet gazu nie zdąży wyjąć z torebki.
> Ja mimo wszystko dalej obstawiam, że warto chodzić na wszelkie treningi.
> Bo od samego gadania i całodziennego "opalania" się przed monitorem
> sprawności i umiejętności obrony się nie poprawi.
> Jakoś tyle osób (w tym i kobiet) chodzi na treningi i jakoś widzą w tym
sens
> w przeciwieństwie do innych (takze ti na grupie) dla których żadne
treningi
> nie mają sensu.
> Człowiek jak się tak wyżyje na treningu (gdzie chwilami temperatura ciała
> przekracza 40 stopni) czuje się znacznie lepiej i jest zdrowszy - to jest
> bardzo dobry sposób odreagowania po ciężkim dniu (np. w pracy, na uczelni,
> itp)
> Po takim intensywnym wysiłku znacznie lepiej pracuje psychika :|
> Pomijam oszołomów chodzących na jakieś sztuki walk aby potem wszystkim na
> osiedlu obijać gęby - takie typy są żałosne.
>
Swiete slowa, zawsze to kazdemu mowie...ale...gaz i tak jest skuteczniejszy
wg. mnie niz proba kopniecia goscia w kolano :) A napewno pozwala utrzymac
sie na dystans...
Yoshi
|