Data: 2003-06-24 16:14:55
Temat: Re: Do Arka, tdrk itd - cd. prawo do aborcji.
Od: "tdrk" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale NIE MA różnicy zdań wśród biologów. Człowiek jest od zygoty.
W kolko to samo. Owszem, czlowiek powstaje z zygoty, ale pwostaje tez z
atomow, genow i dziesiatek innych rzeczy. Czy gen to juz czlowiek? Patrz
nizej.
> Ależ jest czarno białe!
> Nie ma zygoty - nie ma człowieka. Pojawia się zygota pojawia człowiek.
Czlowiek jest tez z plemnika i z komorki jajowej. Czy plemnik to czlowiek?
Czy komorka jajowa to czlowiek? Nie ma plemnika- nie ma czlowieka.
Inne podejscie: plemnik przed polaczeniem sie z komorka jajowa to takie "pol
czlowieka" (z niezaplodniona komorka jajowa podobnie). Nie kazdy
plemnik/komorka jajowa ma szanse zaplodnic jajo/ byc zaplodniona, ale maja
na to potencjalna szanse. W takim razie cos takiego jak potencjalny czlowiek
istnieje. Tak jak i kazde potencjalne wydarzenie majace szanse sie zdarzyc
(czyli teoretycznie kazde). Dlaczego wiec nie mozna uznac, ze cos takiego
jak "potencjalny czlowiek" istnieje? W pozniejszym etapie mozna za takiego
"czlowieka" uznac wydalone przez organizm zygoty.
|