Do idealnych rodziców!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 423

251. Data: 2005-02-25 11:26:47

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:yg7pibg7zek5.dlg@franolan.net...
> Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał(a):
>
> > Mówię do Ciebie "Dziękuję za informację, jest mi z tego powodu bardzo
> > przykro i zapewniam, że mój syn zostanie ukarany odpowiednio do sytuacji",
>
> Miałam taką sytuację, moje dziecko rzucało jakąś czapką, czy
> szalikiem, kolegi, którego chronicznie nie cierpi. Podobnie zresztą
> jak cała grupa na karate. Przez niego ciągle mają jakieś kary, bo
> rozwala całe zajęcia. Zebrali sie w kilku i w zemście zabrali mu coś
> tam.
> Jak nadciągnęła (to dobre słowo ;) mamusia kolegi, mój Bysiek jako
> jedyny nie nawiał i jemu się oberwało.
> Przyprowadzono go do mnie. Grzecznie podziękowałam i powiedziałam, że
> oczywiście syn się zachował nagannie i, oczywiście, z nim porozmawiam.
> Na co mama owego kolegi mówi: NO TO JUŻ!!!!
> Ja mówię "Słucham?". A pani na to: "No to już, proszę go ukarać".
> A nie. Już to nie. Jednak w domu. Na co oberwało sie również mnie, bo
> pani chciała popatrzeć i nie była w stanie zrozumieć, że proces
> wychowawczy nie musi się wiązać z upokorzeniem jakim jest publiczny
> ochrzan.
>
> > Rozumiem, że Twoim zdaniem publiczne okazanie dezaprobaty, w przeciwieństwie
> > do wszelkich innych potencjalnych metod wychowawczych, ma gwarantowaną
> > stuprocentową skuteczność?
>
> Nie pozwalalam obcym wychowywać mojego dziecka (z wyjątkiem osób
> upoważnionych np. nauczyciele), ani nie wychowuję go publicznie.
> W starciu z dokuczliwą mamą kolegi może liczyć na moje pełne wsparcie
> i karę w domu. Mam byc rodzicem, a nie kapo.

Masz absolutną rację. Co do upierdliwych mamuś.
Ale nie miałabyś racji, gdyby rzucali okularami chłopca, którego
jedyną winą jest to, że jest dobrze uczącym się i nie uczestniczącym
w codziennych bójkach krótkowidzem.
Oczywiście moim zdaniem.

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

252. Data: 2005-02-25 11:27:02

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvn1sk$g63$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]
> Rozumiem, że opluta dziewczynka ma rozumieć twoje podejście?

Nie, dlaczego?

> [...] Boisz się przyznać, że proces wychowania
> polega na manipulacji?

Nie boję się. Taka teoria napawa mnie obrzydzeniem.

> Mówiłem - po to jesteśmy dorośli, żeby dzieci
> poprowadzić do celu.[...]

Z zawiązanymi oczami i wmawiając, że tam na końcu będzie tak wieeelka torba
cukierków.

Pozdrawiam
H. (zmęczona)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

253. Data: 2005-02-25 11:27:40

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Gabriel.G" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia napisał(a):
>
>
<ciecie>
>
> D. (niemozliwe... MOJE dziecko by tego nie zrobilo...)

"- Dzieńdobry
- O co chodzi?
- Przyszedłem do córki.
- Do mojej córki, jak ty wyglądasz, skad ty wziołeś te rzeczy. Moja
córka z takimi jak ty się nie zadaje. To POŻADNA dziewczyna"

LIROY " Moja córka"

Liroy w tym nagraniu pieknie pokazal podejście rodziców i znajomość tego
co lubią i robią dzieci.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

254. Data: 2005-02-25 11:29:44

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:cvn1pf$1ko4$1@mamut1.aster.pl...
>
> Agnieszka i Radek nie muszą ustalać wspólnego frontu w dyskusjach.
> Co więcej zdarza im się mieć poglądy na tyle różne i tak głośno
> wyłuszczane, że dziecko pyta "czy wy się kłócicie?".
> A to, że dwoje ludzi, którzy postanowili wspólnie przeżyć życie
> i wspólnie wychować dzieci, mają zbieżne poglądy na to życie
> i wychowywanie, to taka straszna patologia?

Iiii tam, to dobrze. Nawiązałam do tego, że kiedyś Radek napisał, że możesz
odpowiadać w jego imieniu, bo się z Tobą we wszystkim zgadza, a tu akurat
pogląd nie jest zbieżny (on: pokrzywdzony MUSI być świadkiem wymierzania
kary, Ty: załatwić za zamkniętymi drzwiami) Z tym ostatnim nie upieram się
szczególnie, bo nie jestem pewna Twojej wersji (raz uważasz tak, raz
inaczej)

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

255. Data: 2005-02-25 11:32:11

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał w
wiadomości news:cvn2fk$so3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:cvn1pf$1ko4$1@mamut1.aster.pl...
> >
> > Agnieszka i Radek nie muszą ustalać wspólnego frontu w dyskusjach.
> > Co więcej zdarza im się mieć poglądy na tyle różne i tak głośno
> > wyłuszczane, że dziecko pyta "czy wy się kłócicie?".
> > A to, że dwoje ludzi, którzy postanowili wspólnie przeżyć życie
> > i wspólnie wychować dzieci, mają zbieżne poglądy na to życie
> > i wychowywanie, to taka straszna patologia?
>
> Iiii tam, to dobrze. Nawiązałam do tego, że kiedyś Radek napisał, że możesz
> odpowiadać w jego imieniu, bo się z Tobą we wszystkim zgadza, a tu akurat
> pogląd nie jest zbieżny (on: pokrzywdzony MUSI być świadkiem wymierzania
> kary, Ty: załatwić za zamkniętymi drzwiami) Z tym ostatnim nie upieram się
> szczególnie, bo nie jestem pewna Twojej wersji (raz uważasz tak, raz
> inaczej)

Bym raczej powiedziała
on: bywają sytuacje, gdy pokrzywdzony powinien być świadkiem
ja: bywają sytuacje, gdy można to załatwić bez świadków

Nie te kwantyfikatory. A w sumie poglądy zbieżne ;-)

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

256. Data: 2005-02-25 11:33:20

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

idiom pisze:

> A jakie znaczenie dla wybitych przez niego szyb ma to co powie
> kumplom ?
> A ja myślałam, że chodzi o to czy zrobi to samo znowu, a nie to co
> powie kumplom na temat tego zdarzenia....

Ja też tak myślałam.
A Radek chyba nie potrafi dostrzec całej istoty zależności
przewinienie-kara-skrucha, a widzi jedynie jej całkiem nieistotną otoczkę.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

257. Data: 2005-02-25 11:34:41

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvn1dt$da2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Strzelaj dalej :D

Może zamiast strzelać poczekam na Twoją odpowiedź ??

pozdr
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

258. Data: 2005-02-25 11:36:56

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Po prostu się broń :D
>
> Na tym polega dyskusja.
>
> A że akurat wybrałeś IMHO głupio ;) nie moja wina ;) Sam wystawiłeś się na
> strzał ;)

Nie wybrałem głupio. Zastosowałem się do reguł, które wyznaczyłaś.
Nie wszyscy to potrafią... wiem ;)
Nie uciekałem do stwierdzeń:
"wychowuję, tak, żeby do takich sytuacji nie doszło..."
"oboje 3 latka skończyli dawno temu - i takich akcji nie było..."

Wybrałem najlepsze rozwiązanie, które podałaś do wyboru.

Fakt, że nie mam czasu teoretyzować, co byłoby najlepsze (czyli D)?
Tyle postów jeszcze czeka... ;)

R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

259. Data: 2005-02-25 11:37:48

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvn2aa$s12$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cvn187$chk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > No co to ja mówiłem, że nie ma znaczenia co wybiorę?.... ;)
>
> Po prostu się broń :D
>
> Na tym polega dyskusja.
>
> A że akurat wybrałeś IMHO głupio ;) nie moja wina ;) Sam wystawiłeś się na
> strzał ;)

Dlaczego głupio? Smaczny ten cukierek był... Moim zdaniem
wybór był całkiem dobry. No OK, wolałabym czekoladę,
ale z braku laku...
;-))

A tak całkiem poważnie, to dlaczego zły? Dlatego, że nasze
dzieci zostały uświadomione co do zasad i wiedzą, co mogą
sobie w sklepie kupić, a czego nie? O co można poprosić,
a w razie odmowy próbować ponegocjować, a o co prosić
nie ma sensu? Mnie tam się układ podoba. Przynajmniej scen
na środku sklepu nie ma...

Pozdrawiam,
Agnieszka

Wracam do dzieci. Wracam do dzieci. WRACAM DO DZIECI.
Na jakiś czas ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

260. Data: 2005-02-25 11:38:59

Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvn187$chk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No co to ja mówiłem, że nie ma znaczenia co wybiorę?.... ;)

Po prostu się broń :D

Na tym polega dyskusja.

A że akurat wybrałeś IMHO głupio ;) nie moja wina ;) Sam wystawiłeś się na
strzał ;)

pozdr

Monika