On Tue, 20 May 2003 14:32:14 +0200, jd wrote:

> Przygladajac sie bacznie swojej gebie w lustrze zauwazylem pewne
> niekorzystne symptomy. Z jednej strony to lekkie zazolcenie bialek oczu
> (czyli twardowek - to juz wiem :-); do tego dochodza jeszcze sine
> okolice oczu (co wskazywaloby na dolegliwosci z nerkami).

Ciekawa koncepcja.
Wczoraj widziałem faceta, co miał bardzo sine okolice obu oczu - ktoś mu
dał w ryj. Ciekawe w jaki sposób uszkodziło mu to nerki:/

> Stad moje pytanie: czy lepiej isc osobno do nefrologa (to te nerki) i
> lekarza chorow zakaznych (to te zazolcone twardowki),

Tak się składa, że hiperbilirubinemia ma wiele przyczyn, z których
zapalenia wątroby na tle zakaźnym są tylko jedną.

> czy udac sie np.
> do lekarza chorob wewnetrznych, a on pokieruje reszta?
[...]
> P.S. Szkoda mi czasu i nerwow na chodzenie do lekarza tzw. pierwszego
> kontaktu.

Tak się składa, ze z reguły jest to internista.

> Czuje sie tam, jak ktos, kto wlasnie przyszedl naciagnac
> SYSTEM na jakies badania, ktore mu sie w ogole nie naleza... To strata
> czasu i pieniedzy. Pieniedzy dlatego, ze po prostu nie stac mnie na
> leczenie sie w SYSTEMIE. Wychodzi to po prostu za drogo...

Twoja sprawa. IMO właśnie do POZ powinieneś się zwrócić.
Ale jeśli nie chcesz - to tak, moim zdaniem powinieneś zacząć od
internisty.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/