Data: 2006-04-09 00:17:46
Temat: Re: Do przemyślenia II
Od: " Jeff" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@n...pl> napisał(a):
> Pana, Jeff najbardziej interesują badania, dokumentacje, duży ogrom
> papierów. A ja patrzę ja się czuję, jak czuje się znane mi dobrze środowisko
> optymalnych i z tego wyciągam wnioski.
> Pozdrawiam Jurek M.
Prosze Pana,
..badania, dokumentacja sa bardzo istotne, bowiem nie mozna opierac zalecen
dietetycznych na hipotezach ktore sa tylko luznym powiazaniem
wybiorczo, czesto tendencyjnie dobranych faktow, legend i miotologii.
Postepowanie takie jest po prostu nieodpowiedzialne, bowiem moze byc przyczna
nieszczesc.
Przytoczylem tutaj przeciez kiedys przyklady tragiczne, bo na skutek zaufania
do hipotetycznej diety zmarli ludzie, ktorzy mogi jeszcze zyc.
Dzisiejsza wiedza dietetyczna stosunkowo dokladnie moze wytlumaczyc przyczyne
tych zgonow, wlasnie z powodu zastosowania niewlasciwej, bo opartej na
wymyslonej hipotezie, diety.
Pisze Pan, ze istotniejsze dla Pana jest samopoczucie...hmm......a Pan
przypuszcza, ze ci ludzie ktorzy stosowali ta niskoweglowodanowa diete
i nastepnie przedwczesnie zmarli, to na tej diecie zle sie czuli?
Chyba nie, skoro ja jednak stosowali, a jedna z osob o ktorych tu kiedys
pisalem, kontynuowala ta diete i to bardzo precyzyjnie (sic !!) nawet po dwoch
zawalach !.
..Sekcja zwlok wykazala niesamowite obtluszczenie narzadow wewnetrznych u
tego zmarlego czlowieka oraz silne zatoksycznienie.....
Prosze Pan, ponadto rozumie Pan chyba, ze twierdzenie iz Pan oraz jakas tam
mala grupa ludzi czuje sie na jakieejs diecie dobrze o niczym nie swiadczy,
bowiem miliony ludzi odzywiaja sie roznie od Pana i tez sie dobrze czuja.
Dieta niskoweglowodanowa ktorej jest Pan zwolennikiem, nie jest dieta ktora
mozna uznac za odpowiednia dla kazdego czlowieka, a juz na pewno nie jest ona
remedium profilaktycznym czy terapeutycznym dla calej ludzkosci.
I o to wlasnie mi chodzi, aby nie twierdzic, ze diety niskoweglowodanowe to
tzw. dobre diety, bo to nie jest prawda.
Jesli Pan bedzie np. twierdzil, ze Pan ta diete stosuje, bo pan sie dobrze na
niej czuje, ale nie jest to dieta ktora jest dieta dla kazdego, bo sa
przypadki pogorszenia stanu zdrowia, a nawet zgonow, dlatego nalezy ja bardzo
ostroznie stosowac, to nikt do Pana nie bedzie mial pretensji o to, ze Pan
propaguje bezpodstawne glupoty.
Ponadto, taka nieprzebadana dieta absolutnie nie powinna byc zalecana przez
lekarzy w celach terapeutycznych, a jezeli juz to sie robi to powinno sie
chorego czlowieka uswiadomic, ze przeprowadza sie na nim eksperyment medyczny,
ktorego efekty moga byc zupelnie inne, anizeli sie zaklada.
Ale daruje Pan, jesli jednak lekarze ktorzy zalecaja takie diety w celach
terapeutycznych wmawiaja ludziom, ze te diety lecza przyczynowo wszystkie
schorzenia, to jest to juz zwykle przestepstwo i lekarze ci naigrywaja sie z
kodeksu etyki lekarskiej.
To sa szarlatani (oszusci), a nie lekarze, a ich dzialalnosc ma cechy przestepcze.
Chorego czlowieka nie mozna oszukiwac, bo to jest niehumanitarne.
Rozumie wiec Pan o co mi chodzi?
------
Pozdrawiam Jeff
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|