Data: 2011-01-13 13:37:47
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:37:37 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:30:08 +0100, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:kze0k82i5q44.1dfec2r2j8gbr.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:23:33 +0100, Veronika napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1uwedsetm0upi.4d5mf0pl2h22.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Wed, 12 Jan 2011 23:07:27 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:28rzx5kpx6sm$.dvt11vc6e6ux.dlg@40tude.net...
>>>>>>
>>>>>>> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
>>>>>>> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila. Nie miał sterować samolotem,
>>>>>>> więc
>>>>>>> nie musiał się pilnować aż tak. Wyciąganie tego jako decydującej
>>>>>>> okoliczności to granda i nadużycie wobec BRAKU ORYGINALNYCH SKRZYNEK.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> A w raporcie podobno napisali, że się napił w czasie lotu, bo w nerkach
>>>>>> alkoholu nie stwierdzono.
>>>>>>
>>>>>> O tutaj:
>>>>>> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przyczyny-i-wnioski-z
-katastrofy-wg-raportu-mak,1,4104349,wiadomosc.html
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Odkąd to bada się poziom alkoholu w nerkach, zamiast w watrobie? I odkąd
>>>>> to
>>>>> NERKI są odpowiedzialne za poziom alkoholu w organizmie? Załatwia to
>>>>> wątroba.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Się spytaj tych od raportu mądralowszechwiedzącaznającasięnawszystkim.
>>>> Pewnie pojęcia nie mają co badają i po co.
>>>> Ty wiesz lepiej. Przecież.
>>>
>>> Jesli chodzi o Rosjan, to równie dobrze mogli badać/podać zawartość
>>> alkoholu w paznokciach - byłaby tak samo wiążąca... No i co im ktokolwiek
>>> mógłby zrobić? - to samo, co w aktualnej wersji wydarzeń.
>>> :-/
>>
>>
>> Aleś ty głupia, pani doktor.
>
> Nie taką głupotą, na ktorą liczą Rosjanie, to na pewno.
"Strona polska sceptycznie podchodzi do rzekomej obecności alkoholu we krwi
Błasika. W uwagach do raportu MAK zaznacza, że nigdy nie otrzymała
autoryzowanych wyników badań toksykologicznych ani informacji, kiedy i jak
zabezpieczono materiał do analizy."
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,89416
33,Ewa_Blasik__To_haniebna_proba_szkalowania_pamieci
.html
|