Data: 2001-08-16 08:43:18
Temat: Re: Dobro i zlo
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rinaldo:
> Ale zazwyczaj jednak tak jest ze pijak dostrzega wiecej
> pijakow, zlodziej wiecej zlodziei, bandyta dostrzega wiecej
> bandytow i ogolnie "kto mieczem wojuje od miecza ginie".
Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. :)
Czlowiek zly nie dostrzega zla gdyz jest to dla niego stan
naturalny.
Taki czlowiek dostrzeza dobro znaczniej szybciej niz zlo
gdyz stanowi to element 'obcy' dla niego. W spoleczenstwie
ludzi o bialej skorze latwiej zauwarzyc ciemnoskorego
i odwrotnie.
Ty twierdzisz ze czlowiek bialy wsrod ciemnoskorych widzacy
ciemnoskorych jest ciemnoskory bo tak mowi zawsze statystyka.
Bzdura! Przeciez ciemnoskory nie zwraca uwagi na kolor skory
swoich 'braci'. Dopiero wsrod bialo-skorych zauwarzy ICH odmiennosc
i odwrotnie.
Czlowiek powiedzmy o dobrym sercu dostrzega zlo w kolo na
identycznej zasadzie. Gdyby byl zly w swoim sercu, nie zauwazalby
ani nie oslabialby sie przykladami zla identyfikujac je jako zlo gdyz
dla niego bylaby to _norma_.
Jestes albo slepy albo niezmiernie glupi i epatujesz ta swoja glupota
przekraczajac granice przyzwoitosci w polemikach IMO.
Czarek
|