Dobry schabowy z kapustą

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-03-09 14:23:35

Temat: Dobry schabowy z kapustą
Od: "amro" <x...@x...com> szukaj wiadomości tego autora

Jak coś takiego zrobić "dobrze" znaczy się smacznie ? wersal to to nie jest
ale zjadłbym..dziękuję:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-03-09 19:02:43

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: "maf" <m...@a...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora

"amro" <x...@x...com> wrote in message
news:a0b7$44103a66$540a756e$21188@news.chello.pl...
> Jak coś takiego zrobić "dobrze" znaczy się smacznie ? wersal to to nie
jest
> ale zjadłbym..dziękuję:)
>
Kapuste to robie wg przepisu mojej mamy, w koncu wychowalem sie na tym.
Niektorzy dodaja maslo, zasmazke itp. Ja robie w ten sposob:
kilo kapusty - gotuje ok 30 do 45 min, bez zadnych przypraw (kapusta malo
kwasna, kupuje taka 'surowkowa' ma taki smak jakby z chrzanem)
30 do 50 dkg boczku swiezego, 100g cebuli, smaze w odzdzielnym rondlu na 1/3
kostki smalcu (czasem dodaje boczek wedzony lub co sie znajdzie w lodowce,
jakies resztki kielbasy)
kapuste po odcedzeniu, sole(na oko), warstwa pieprzu(na oko), wrzucam
zawartosc rondla, wstawiam wszystko na gaz(10 min wystarczy), mieszam
kopystka.
Taka kapusta najlepsza jest z pieczenia np lopatka, od szynki, takze
mielone, i sosem od tej pieczeni, oczywiscie z ziemniakami.
Nie powinno sie tak robic, ale sie przyznam, na talerzu robie takie cos co
nazywam 'glajda'; z ziemniakow robie widelcem pure, mieszam z sosem i
kapusta, (3 w jednym)hehe.
Niestety nie posiadlem znajomosci robienia dobrze kotleta schabowego,
panierowanego. Czasem mi sie udaje, ale to loteria (pewnie zalezy od jakosci
schabu).
Schabowy pasuje mi bardziej z surowkami.
Najlepszy ze schabu, to jest stek ze schabu z cebulka.
Pozdr
MarekF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-03-09 22:04:28

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: "Skrapi" <m...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najlepszy ze schabu, to jest stek ze schabu z cebulka.

Wlasnie "chodzi za mna" prawdziwy stek.
Chetnie uslysze/przeczytam ciekawy przepis.

Pozdrawiam wszystkich Skrapi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-03-09 23:05:09

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: "maf" <m...@a...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Skrapi" <m...@-...pl> wrote in message news:duq8ua$qhr$1@news.mm.pl...
> > Najlepszy ze schabu, to jest stek ze schabu z cebulka.
>
> Wlasnie "chodzi za mna" prawdziwy stek.
> Chetnie uslysze/przeczytam ciekawy przepis.
>
> Pozdrawiam wszystkich Skrapi
Taki stek, to podaja tylko w jednym barze na stacji benzynowej, udalo mi sie
go zrobic. Tak go poznalem, tzn tego steka.
Ja robie w ten sposob:
Schab bez kosci, lekko rozbijam, przyprawiam tylko sola, (w orginale
szukalem tej przyprawy, ktora przyprawial ten kucharz 'na stacji benzynowej'
; ten smak udalo mi sie uzyskac przyprawa knora, "przyprawa do kurczaka
pieczonego" - sklad tej przyprawy to pewnie papryka, sol i jakies
zmiekczajace). Smaze na goracym smalcu do lekkiego zrumienienia z dwoch
stron, po usmazeniu wrzucam na patelnie pokrojona cebule. Gotowe.
Najwazniejsze, steki smazy sie tuz przed podaniem.
Pozdr
maf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-03-10 00:21:51

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

maf napisał(a):

> Schab bez kosci, lekko rozbijam, przyprawiam tylko sola, (w orginale
> szukalem tej przyprawy, ktora przyprawial ten kucharz 'na stacji benzynowej'
> ; ten smak udalo mi sie uzyskac przyprawa knora, "przyprawa do kurczaka
> pieczonego" - sklad tej przyprawy to pewnie papryka, sol i jakies
> zmiekczajace). Smaze na goracym smalcu do lekkiego zrumienienia z dwoch
> stron, po usmazeniu wrzucam na patelnie pokrojona cebule. Gotowe.
> Najwazniejsze, steki smazy sie tuz przed podaniem.

Powiedzmy, że to stek wieprzowy z knorrem i surową cebulą.

--
richo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-03-10 11:49:18

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: "amro" <x...@x...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "maf" <m...@a...alpha.pl> napisał w wiadomości
news:duptqp$63c$1@nemesis.news.tpi.pl...
Dziekuje Ci bardzo:) !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-03-10 14:29:41

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niestety nie posiadlem znajomosci robienia dobrze kotleta schabowego,
> panierowanego. Czasem mi sie udaje, ale to loteria (pewnie zalezy od
> jakosci
> schabu).
>

A co się może nie udać w schabowym?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-03-10 15:08:37

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: "Przemodar" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"batory" <b...@p...beztego.onet.pl> się dziwi:

> A co się może nie udać w schabowym?

Widocznie nie jadłeś porządnych schaboszczaków i każdego uważasz za dobry
:-) A przecież może się spiec, może być suchy jak wiór, może być
rozklepany tak, że się rozleci na patelni, może być łykowaty, może usmażyć
się na twardą podeszwę, może... są dziesiątki możliwości zepsucia tej
potrawy.
Zamiast negatywnego zdziwienia, daj pozytywną odpowiedź człowiekowi - jak
zrobić schaboszczaka, żeby renomowane knajpy jej się nie powstydziły.
Czekamy!

--
Pozdrawiam
"Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-03-10 15:35:13

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemodar napisał(a):
> "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> się dziwi:
>> A co się może nie udać w schabowym?

Schabowy! Przejdź przez 10 knajp i opisz wrażenia.

> Widocznie nie jadłeś porządnych schaboszczaków i każdego uważasz za dobry
> :-) A przecież może się spiec, może być suchy jak wiór, może być
> rozklepany tak, że się rozleci na patelni, może być łykowaty, może usmażyć
> się na twardą podeszwę, może... są dziesiątki możliwości zepsucia tej
> potrawy.
> Zamiast negatywnego zdziwienia, daj pozytywną odpowiedź człowiekowi - jak
> zrobić schaboszczaka, żeby renomowane knajpy jej się nie powstydziły.

Dobre świeże mięso [schab z kością lub bez], kroisz na kotlety/plastry,
lekko rozbijasz po obu stronach do ok. 0,5 cm, solisz [pieprzysz],
obtaczasz w mące, rozbełtanym jajku i bułce tartej, wrzucasz na
rozgrzany tłuszcz /jak zaczyna dymić na niebiesko/, smażysz do
minimalnego zrumienienia z jednej i obracasz na drugą stronę, jak
zaczyna się złocić zmniejszasz gaz do minimum i pozwalasz kotletom
dojść. Jeśli mięso utraciło zbyt dużo wody polewasz łyżeczką wody i
trzymasz chwilę pod przykryciem, równie dobrze mogą dochodzić w
nagrzanym piekarniku również pod przykryciem.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-03-10 15:49:17

Temat: Re: Dobry schabowy z kapustą
Od: Michał Komorowski <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

amro napisał(a):
> Jak coś takiego zrobić "dobrze" znaczy się smacznie ? wersal to to nie jest
> ale zjadłbym..dziękuję:)

Przepis ponoć klasyczny warszawski, w każdym razie lepszych schabowych nie jadłem :)

3 kotlety schabowe
1/2 kg kapusty kiszonej
jajko, mąka pszenna, bułka tarta, kminek
koniecznie smalec do smażenia

Zacznij od kapusty, bo kotlety smakują najlepiej tuż po usmażeniu :)
Kapustę musisz dokładnie opłukać i odcisnąć. Potem pokrój ją na niewielkie kawałki
(2-3cm).
Solidną porcję (tak ze 4 łyżki przynajmniej) smalcu rozgrzej mocno na patelni. Wrzuć
kapustę (będzie pryskać!), i co jakiś czas mieszając lekko ją przysmaż.
Przerzuć kapustę do gara, dolej troszkę wody (żeby się nie przypaliła), wymieszaj z
kminkiem
(raczej niewiele, ale to kwestia upodobań), minimalnie posól, przykryj i zostaw na
gazie na
pół godziny (co jakiś czas pomieszaj). Po tym czasie spróbuj czy jej wystarczy, jak
nie, to
poduś jeszcze chwilę. Teraz kotlety.
Kotlety na początek trzeba oczyścić i rozbić na pożądaną grubość (pamiętaj, że trochę
napęcznieją przy smażeniu). Na patelni rozgrzewasz grubą warstwę smalcu (tak gdzieś
z pół centymetra) i dolewasz łyżkę oleju (żeby się nie przypaliły za bardzo). I teraz
po kolei: obtocz kotlety w mące, lekko otrzep, następnie zamocz z obu stron w
rozbełtanym
jajku, a na koniec obtocz w tartej bułce i rzucaj na patelnię (na bardzo rozgrzany
smalec!).
Przesmaż kotlety kilka minut na silnym ogniu, przewróć na drugą stronę, przykręć
ogień i
posmaż kilka minut na małym gazie. Teraz przykryj, posmaż dalsze kilka minut, zdejmij
pokrywkę
i sprawdź czy są dobrze usmażone. Jeśli nie, podsmaż jeszcze chwilę bez przykrycia.
Ważne jest, żeby w trakcie smażenia nie przewracać kotletów więcej niż raz - panierka
odpada.

Pozdr,

Michał K.