Data: 2006-10-02 15:21:53
Temat: Re: Dogrzewanie lazienki zima
Od: "mister" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@g...com napisał(a):
> Mieszkam w domku, zima w lazience jest dosc zimno, wiec z mezem
> zastanawiamy sie nad dodatkowym ogrzewaniem (szczególnie z mysla o
> 1,5 roczniaku i majacym sie narodzic niemowlaczku). Widzialam w
> Irlandii takie "farelki" do ogrzewania lazienki. Glosne, ale bardzo
> skuteczne do szybkiego nagrzania pomieszczenia przed kapiela. Czy w
> Polsce sa dostepne jakies szczególne modele "farelek" do lazienek
> (odporne na wilgoc, wlacznik 'na sznureczek', mozliwosc
> powieszenia na scianie)?
> Potrzebujemy cos na jeden sezon, wiec nie chcemy zalatwic sprawe
> tanim kosztem.
> Z góry dziekuje za podpowiedzi.
> Ania
Ja stosuję od kilku lat z powodzeniem promiennik.Jest rodzaj grzejnika
który działa w ten sposób,że nagrzewa się do czerwoności (nie ma
nadmuchu) i poprzez promieniowanie podczerwone nagrzewa nie powietrze
ale przedmioty które są w jego zasięgu,również ludzi.Działa
praktycznie momentalnie.Wiesza się to wysoko pod sufitem,kierując w
dół,ja powiesiłem go nad drzwiami i podłączyłem do włącznika
światła(moc ma niezbyt dużą-1200/600 W,zwykle wystarcza ta słabsza
moc),oprócz tego ma taki grzejnik swój wyłącznik indywidualny
,więc i tak można go urachamiać niezależnie od oświetlenia.Odpada
też tu zmarwienie o grożbę porażenia prądem.Nie ma też mawy o
żadnym hałasie.Koszt takiego grzejnika jest w granicach 100 zł.
|