Data: 2005-01-13 13:15:39
Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: Maciej Czerwiński <mkc@no_spam.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 05-01-13 13:59:37, puchaty wrote:
> Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty medea mnie niestety
> powstrzymują:
>
>> Jakich efektów??? Przecież sam B.H. przyznaje, że nie prowadzi żadnych
>> statystyk co do swoich "efektów". Gdzie można wyczytać (w opracowaniach
>> naukowych, obiektywnych), ilu chorych po seansach B.H. wróciło naprawdę
>> do zdrowia? Może to tylko błędne wyobrażenie samego twórcy teorii o jej
>> słuszności?
>
> Może. Nie znam statystyk, znam opinie znajomych, którzy udział brali.
O tym, że nie można wniosków wyciągniętych na podstawie badania małych grup
przenosić na większe piszą w każdej książce o badaniach społecznych. A Ty
na dodatek pytałeś tylko znajomych. Zauważ, że za jakiś czas, jak
wsiąkniesz jeszcze bardziej w krąg zwolenników H. (czego nie życzę) każdy
kogo spytasz, będzie święcie przekonany o skuteczności ustawień. Tak
działają sekty.
>> Naprawdę wierzysz, że H. leczy schizofrenię lub ciężką
>> depresję albo autyzm w ciągu jednego seansu ustawień?
>
> "Metoda ustawień rodzinnych przeznaczona jest dla osób mających problemy w
> rodzinie. Pomaga skutecznie doprowadzić do ich rozwiązania, choć często
> jawią się one jako nierozwiązywalne. Ustawienie w bardzo konkretny sposób
> przywraca porządek w systemie rodzinnym, w sytuacjach konfliktowych lub
> kryzysowych.(...)" pierwszy akapit strony www.hellinger.pl (zakładka "o
> metodzie").
> Karta zgłoszenia - cytat "(...)Zajęcia przeznaczone są dla osób w pełni
> władz umysłowych i biorących udział na własną odpowiedzialność(...)".
I o czym ma to świadczyć? O tym, że wyznawcy H. mają niezłych prawników i
zabezpieczają sobie tyłki? Bo o tym, że H. leczy również schizofrenię i
autyzm (czy może raczej schizofreników i autystyków) można przeczytać w GW.
--
Pozdrawiam,
Maciek
|