Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Dokuczanie bratu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dokuczanie bratu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-04-01 20:56:33

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka napisał(a):
> Piotrek dokucza Maćkowi.
> I to tak bez sensu, co chwila go gdzieś uszczypnie, popchnie, szarpnie,
> zaczepia, ciągnie za nogę, rękę, ściśnie itd itp. Tamten co chwila wyje,
> piszczy, ryczy. A ja zaraz wyjdę z siebie i stanę obok.
> Nie pomagają prośby, groźby - nic.
> Pytam się na spokojnie czemu dokucza Maćkowi - to mówi że: bo tak, bo
> lubi, bo niechcący i tysiąc innych bardzo ważnych powodów.
> Tłumaczę, że my (rodzice) mu tak nie robimy i jak bym mały nikt mu nie
> dokuczał.

JA mam inny durnowaty problem ( w tym sensie durnowaty, ze dla mnie
ciężko rozwiązywalny) Misiek za bardzo okazuje bratu miłość.
Objawia się to masochistycznym przytulaniem, kładzeniem się na niego,
rykiem znienacka, które ma być w zamyśle powitaniem z braciszkiem z rana.

> Do szału mnie to doprowadza.

Mnie też. Boję się, bo dzieciak ma 5 miesięcy i byle pierdoła w
wykonaniu Michałka, który, akurat cedzakiem do pierogów łapie motyle i
niechcący nastąpi na Maćka, może mu zrobić straszną krzywdę, a ja nie
mam czasu czuwać nad nimi 24/h.

> Wczoraj nastąpiło jakieś apogeum tego wszystkiego, Piotrek na bezczela
> na moich oczach dokuczał Maćkowi, na moje prośby następował głupi śmiech
> i dzikie wrzaski połączone z wariowaniem. Nie zdzierżyłam i
> poczęstowałam go klapsem. (tak, tak, wiem...)

Nie działa o tyle, że starszy zamiast zrozumieć dlaczego ma karę,
przesiedzi w pokoju i będzie myślał, że jesteś totalnie beznadziejna i
na dodatek zrobiłaś mu straszą krzywdę ( młodemu przecież klapsa nie
dasz, nie?)

> Kochani co ja mam robić bo oszaleję. Normalnie głowa mi pęka od tego
> wszystkiego i jest mi niedobrze.
> Dzisiaj piszę na spokojnie bo wczoraj to bym chyba samych epitetów używała.

Mi też pęka, bo jest głośno non stop, bo też mi się epitety na usta
czasem cisną. U Miśka występuje takie zagłaskanie kota na śmierć, które
jest jeszcze gorsze, bo robi bratu fizyczną krzywdę, a tak naprawdę nie
ma nic złego na myśli. I jak tu przeciwdziałać?


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-04-02 07:51:45

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:euivik$qfr$1@node1.news.atman.pl...
> Minęło coś ok 4 dni. Ale jak mu dać grać kiedy co chwila zbiera minusy?
> Niech się postara i złapie kilka plusów. Wczoraj już było tak fajnie,
> przez pół dnia miałam super grzeczne dziecko, dostał plusa za bardzo dobre
> zachowanie na spacerze, za posprzątanie zabawek od razu jak go poprosiła,
> i za ogólnie bardzo dobre zachowanie w domu. I nagle po południu jakby
> diabeł w niego wstąpił. Z minuty na minutę. Widocznie wyczerpał swoją
> grzeczność na ten dzień.
>

A zdążyłaś go pochwalić i nagrodzić za to, ze był grzeczny?Czy może pół dnia
się starał, a Ty nic?
--
Pozdrawiam
Joanna (syn Michał 20 lat, córka Anna 18 lat)
http://jduszczynska.republika.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-04-02 07:56:49

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:n81vh8yodme3$.tpqgyul51ipl.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 31 Mar 2007 19:45:24 +0200, PN w wiadomości
> <news:eum6n7$63e$1@news.onet.pl> napisał(a):
>
>>> A co w tym śmiesznego? Normalna metoda.
>> I co? Zwykle działa?
>
> A czemu ma nie działać?

Na pewno dziecko wreszcie osiąga to co chciało - pełne zainteresowanie
matki, która cały czas sprawdza, czy skazaniec odbywa karę, a jak się bawi
sam, to mama się nim nie interesuje.
--
Pozdrawiam
Joanna (syn Michał 20 lat, córka Anna 18 lat)
http://jduszczynska.republika.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-04-02 08:23:24

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 2 Apr 2007 09:56:49 +0200, Joanna Duszczyńska w wiadomości
<news:euqd09$cnh$1@news.onet.pl> napisał(a):

> Na pewno dziecko wreszcie osiąga to co chciało - pełne zainteresowanie
> matki, która cały czas sprawdza, czy skazaniec odbywa karę, a jak się bawi
> sam, to mama się nim nie interesuje.

Sądzisz, że w rzeczywistości jest to wzmocnienie pozytywne? Wątpię.
Myślę, że jednak pełni to rolę bodźca awersyjnego.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-04-02 08:41:57

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:1d54ma4jxf9bn$.17zfp7ufbt3xq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 2 Apr 2007 09:56:49 +0200, Joanna Duszczyńska w wiadomości
> <news:euqd09$cnh$1@news.onet.pl> napisał(a):
>
>> Na pewno dziecko wreszcie osiąga to co chciało - pełne zainteresowanie
>> matki, która cały czas sprawdza, czy skazaniec odbywa karę, a jak się
>> bawi
>> sam, to mama się nim nie interesuje.
>
> Sądzisz, że w rzeczywistości jest to wzmocnienie pozytywne? Wątpię.
> Myślę, że jednak pełni to rolę bodźca awersyjnego.

Oczywiście, że taka kara jest wzmocnieniem pozytywnym - czyli takim, które
sprawia, ze dziecko jest dalej niegrzeczne.
Mama interesuje się mną wyłącznie wtedy kiedy jestem niegrzeczny, żeby się
interesowała muszę być niegrzeczny.
Jak czasem jestem grzeczny, to zajmuje się wyłącznie swoimi sprawami. Muszę
być niegrzeczny, żeby zajmowała się mną.
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-04-02 09:38:02

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka napisał(a):

> Po Waszych postach zaczęłam ostentacyjnie przytulać Maćka, żaliłam się
> nad jego okropnym losem ;-), przytulałam itp. Piotrkowi kazałam wyjść
> do pokoiku, że nie będzie się z nami bawił jeśli dokucza Maćkowi.

Mała poprawka. Nie odrzucaj Piotrka, bo przedobrzysz. Po prostu zajmij
sie Maćkiem, jakby Piotrka nie było. To mu da szansę na przemyślenie
bilansu zysków i strat. Jak go odeślesz, skupi sie na żalu do Ciebie.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-04-02 10:36:29

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "iwonek12" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:1d54ma4jxf9bn$.17zfp7ufbt3xq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 2 Apr 2007 09:56:49 +0200, Joanna Duszczyńska w wiadomości
> <news:euqd09$cnh$1@news.onet.pl> napisał(a):
>
>> Na pewno dziecko wreszcie osiąga to co chciało - pełne zainteresowanie
>> matki, która cały czas sprawdza, czy skazaniec odbywa karę, a jak się
>> bawi
>> sam, to mama się nim nie interesuje.
>
> Sądzisz, że w rzeczywistości jest to wzmocnienie pozytywne?
> Wątpię.

Oczywiście. Zwróć uwagę na fragment "Wczoraj nastąpiło jakieś apogeum tego
wszystkiego, Piotrek na bezczela na moich oczach dokuczał Maćkowi, na moje
prośby następował głupi śmiech i dzikie wrzaski połączone z wariowaniem."
Piotrek prowokuje, by zwrócić na siebie uwagę i tę uwagę dostaje.

--
pozdr.
Iwona



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-04-02 10:56:04

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "iwonek12" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:eup5ob$16q$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "iwonek12" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:euj5pm$i31$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>>> Kochani co ja mam robić bo oszaleję. Normalnie głowa mi pęka od tego
>>>> wszystkiego i jest mi niedobrze.
>>>
>>> Zignoruj Piotrka. zajmij sie Maćkiem, jako poszkodowanym. Użal się nad
>>> nim, że "to musi być przykre, kiedy ktoś Cię popycha, podszczypuje,
>> [...]
>>
>> O to to! Podpisuję się oburącz :) Do tej pory nagradzałaś starszaka za
>> takie postępki, poświecając mu czas. Nieważne, że wrzeszczysz, gderasz
>> itp. Ma uwagę mamy. To nagroda.
>
> Rzeczywiście, w momencie zaprowadzania go do pokoiku mówiłam że to za karę
> za dokuczanie bratu, że jak nie potrafi się z nim bawić to będzie siedział
> sam w pokoiku, i że za każdym razem jak mu dokuczy to pójdzie do pokoiku.
> Widziałam że taka gadka dawała mu do myslenia. Po każdym wyjściu
> intensywnośc dokuczania się zmiejszała.
>
Na podstawie tego, co piszesz w tym wątku, myślę, że jednak jest to problem
uwagi poświęcanej starszemu. Piotrek w jakiś sposób czuje się zagrożony,
skoro w ten sposób domaga się uwagi. Moim zdaniem powinnaś zwiększyć
zdecydowanie ilość pochwał, gdy ładnie się bawi z bratem. Nie mów mu, że nie
potrafi się bawić z młodszym i za karę pójdzie do pokoju (IMO na dłuższą
metę może to wzmóc bunt pt. "ja mu jeszcze pokażę, kto jest ważniejszy").
Powtarzaj za każdym razem, jak pięknie potrafi zająć malca, jaką jest dla
ciebie pomocą i jak dobrze, że młody ma takiego fajnego starszego brata.

--
pozdr.
Iwona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-04-02 11:06:27

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: M&C <c...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka napisał(a):

>>
>> Spróbuj dwóch rzeczy. Po pierwsze - powiedz młodszemu, że starszemu
>> należy się szacunek, ponieważ jest starszy.
>
> A czy przypadkiem na szacunek nie należy sobie zapracować. Samo to że
> się jest starszym nie powoduje że ma się do niego szacunek.

Zwłaszcza jeśli miało się starsze rodzeństwo ;-) Ale tak ogólnie to masz
rację.

Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-04-02 15:01:56

Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "Old Rena " <o...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
krys <k...@p...onet.pl> napisała):
> Mała poprawka. Nie odrzucaj Piotrka, bo przedobrzysz. Po prostu zajmij
> sie Maćkiem, jakby Piotrka nie było. To mu da szansę na przemyślenie
> bilansu zysków i strat. Jak go odeślesz, skupi sie na żalu do Ciebie.

No. Toż pisalim: ignorować. Nie pisalim: karać.

--
Old Rena Rozwijająca
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Zostań paleontologiem" [pytanie]
Oddam w dobre ręce ...
Re: koniec placiena aliemetów!!!!!!!
koniec placiena aliemetów!!!!!!!
Wwa - gdzie na wycieczke z klasa 0?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »