Data: 2002-09-13 14:31:21
Temat: Re: Dół totalny i koniec związku
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
v...@p...onet.pl napisał(a):
> No nie, tym razem nadszedl czas, bym to ja zapytala. Kto dal Ci prawo do
> takiej oceny mojej osoby?
To ty jesteś tą osobą, która protestawała że odmawia się jej prawa cytowania.
I to w tym samym wątku i chyba nie dalej niż wczoraj. Czy chcesz żebym ci
zacytował ciebie?
Nie chciałbym jednak polemizowac z twoim postem, gdyż pokazałaś w którym
miejscu poruszyło cie to co napisałem. Rozumiem że wymysliłas sobie koncepcje
która tłumaczy twoje doświadczenia, a moja koncepcja jest sprzeczna z twoją.
Moja koncepcja jest lepsza dla ludzi których związek jeszcze się nie
rozwalił, bo wynika z niej że jesteśmy za siebie i za związek odpowiedzialni.
Twoja być może jest lepsza, dla tych którzy się zawiedli, bo to niczyja wina
że ludzie się zmieniają. Nie wierzysz w siebie, nie wierzysz w innych, więc
nie można cie zranić i nie można zawieść twojego zaufania. Może masz racje.
> P.S. Przepraszam, ale musze zapytac, ile Ty masz lat???
Nie ma problemu że pytasz, ale nie odpowiadam na takie pytania publicznie.
Jestem od dawna dorosły, ale nie stary. Niektórzy uważają że jestem
młododuszny, a inni że starym tetrykiem.
pozdr
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|