Data: 2010-10-13 09:28:46
Temat: Re: Dopalacze - histeria
Od: "Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1oh8dyowjj1az.196h4me91nz4d$.dlg@40tude.net...
> Tylko o tym własnie myślę podczas całego tego pseudodziałania z zamykaniem
> sklepów. Zamiast zamykać sklepy (co jest bezsensowne - dopalacze przyjdą
> same do szkoły, na uczelnie i na dyskoteki), nie lepiej byłoby
> przeanalizowac problem od tej strony? Tzn przeanalizować i zaradzić temu,
> DLACZEGO oni biorą i coś z tym zacząć robić? Nooo, ale to tyyyle roboooty!
> Po co, kiedy społeczeństwo lepiej dostrzeże, że zamknięto parę sklepików.
> Bo hałas większy.
Otóż to - temat zastępczy + zabawa pod wybory i pod publiczkę.
Zeby slupki nie spadały, bo kolejne podwyzki zapowiadane.
Za chwile beda wyplacac
odszkodowania bo firmy dzialaly zgodnie z prawem.
A nie tak dawno premier ktory podpalał to był "fajny kolo",
fajny luzny gosc, swojak - tak sie kształtuje stereotypy wsrod malolatów.
Pozdrawiam,
Druch
|