Data: 2010-10-13 09:39:02
Temat: Re: Dopalacze - histeria
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4cb576ce$0$22797$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>> news:i93r37$gdh$1@speranza.aioe.org...
>>>> W dniu 2010-10-13 10:12, Vilar pisze:
>>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>>>> news:i93p3p$cjo$1@speranza.aioe.org...
>>>>>> W dniu 2010-10-13 09:43, Druch pisze:
>>>>>>> Najpierw klepali premiera po ramieniu,
>>>>>>> ze rowny gosc, 'swoj" bo popalał trawkę:
>>>>>>>
>>>>>>> "Fajny kolo", "Człowiek jak my wszyscy", "Swój chłop"
>>>>>>> - tak Internauci Wirtualnej Polski komentują wyznanie
>>>>>>> premiera Donalda Tuska o tym, że w młodości
>>>>>>> popalał marihuanę i nie stronił od alkoholu.
>>>>>>>
>>>>>>> "Nareszcie ktoś normalny w tym cyrku"
>>>>>>>
>>>>>>> W końcu jakiś normalny typ w tym rządzie!" - pisze Legnica, a Zoja
>>>>>>> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-t
o-fajny-kolo,wid
>>>>>>> ,9 945968,wiadomosc.html ------------------
>>>>>>> A teraz histeria z dopalaczami - fajna hipokryzja przed wyborami.
>>>>>>> I ZDZIWIENIE, skad tyle dzieciakow z problemem.
>>>>>>>
>>>>>>> Pozdrawiam,
>>>>>>> Druch
>>>>>>
>>>>>> IMO temat dopalaczy czy innych uzywek jest tu raczej drugorzedny.
>>>>>> Ma tu poprostu miejsce pewien oklepany juz mechanizm, zgodnie
>>>>>> z ktorym dziala juz nasze spoleczenstwo, w dodatku idealnie
>>>>>> dostrojony do jego mentalnosci.
>>>>>> Zadowolic wszystkich to nie lada sztuka, ale wk*rwic? Bez problemu.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ciekawa jestem co by z Ciebie wyszło, gdybyś czasami "przyjarał".
>>>>> Może jakiś całkiem przyjemny gość?
>>>>>
>>>>> MK
>>>>
>>>> Nalezalem do tych wybrancow naszej dosc ekscentrycznej pani od
>>>> polskiego, ktorzy w zamian za dana do zrozumienia obietnice lub tez
>>>> warunek zdanej u niej matury z polskiego, zalezy chyba jak na to
>>>> spojrzec, przejarali z nia praktycznie caly ostatni semestr.
>>>> Nie powiem, wrazenia po trawce byly dosc ciekawe, ale moj organizm
>>>> chyba za bardzo jej nie toleruje, poniewaz takich stanow kacowych jak
>>>> wlasnie po trwace to w zyciu nie mialem. Az chyba cud, ze nie
>>>> zdechlem po niej w tej szkole.
>>>>
>>>
>>> O masz.....
>>> A wiesz, że w życiu bym Ciebie o to nie podejrzewała?
>>> Zawsze tu jesteś taki pozapinany pod szyję i pod krawatem.
>>> A tu proszę... perskie oko jak trzeba :-)))
>>
>> Ale sobie dumam teraz,
>> ta trawa to zła jak cholera.
>> I palić ją bardzo nieładnie,
>> bo EQ na łeb na szyję spadnie.
>>
>> Qra
>
> Obudziła się w Tobie moralistka Qro... jak rozumiem. (Smrodek Dydaktyczny
> jak insynuował Wańkowicz)
A nieeeee... raczej się jeszcze nie obudziłam. Chociaż wstałam z łóżka,
wzorcowo, prawą nogą.
> O szkodliwości/ braku szkodliwości trawy napisano już elaboraty i nie
> będę ich tu cytować.
> W każdym razie trawa nie jest gorsza niż np. wdychane przez nas
> codziennie spaliny, a już z pewnością nie gorsza niż dym papierosowy
> pochłaniany biernie.
> Jak ze wszystkim trzeba zachować rozsądek, czy to w przypadku trawy, czy
> koniaku, czy wina, czy... słodyczy, czy zwykłego stresu.
>
> Natomiast całą sprawę (i mówię tu o trawie, a nie o dopalaczach, bo te
> zawierają bóg-wie-co, i to jest podstawowy problem) postrzegam bardziej
> jako wojnę pomiędzy naszą człowieczą wolnością, a biurokracją, która
> nakazałaby nam i zabroniła wszystkiego w imię widzi-im-się.
W temacie dopalaczy, traw, koki, hery i innej cholery mam opinię
skrystalizowaną. I się z tego odwewnętrzniać nie będę, a co!
> Czy wiesz ile trzeba pozwoleń, żeby zanurzyć wędkę w morzu w czasie
> rejsu z Helu na Bornholm?? Głupi patyk, z głupim robakiem w ledwo
> słonej wodzie... Na który i tak złapią się co najwyżej 2-3 ryby.....
A wiesz, ile się trzeba nastarać, żeby Cię uznali za dowcipasa?
Qra
|