Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dorastający terrorysta emocjonalny
Date: Tue, 28 Sep 2004 01:00:43 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 106
Message-ID: <c...@h...h77c81253.invalid>
References: <1...@s...nextwave-networks.com>
<cj4bid$g3e$5@nemesis.news.tpi.pl> <cj5uc0$ned$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h6707e268.invalid> <cj72o5$9cm$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h2f92dd64.invalid> <cj8jho$ft3$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...h224c25fe.invalid> <cj9qhl$m98$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pe7.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1096327265 29457 213.77.237.7 (27 Sep 2004 23:21:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Sep 2004 23:21:05 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:289391
Ukryj nagłówki
Przemysław w news:cj9qhl$m98$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> A więc poczytajmy JeT-a: /.../ jeszcze raz. i jeszcze raz + jeszcze raz.
I stąd się bierze róznica w rozumieniu. Czytasz i czytasz i ciągle widzisz
te same krzaki.
Przemko - nie napisałes niczego, czego bym nie wiedział. Oprócz słów
z komunikatami, istnieje jednak coś o wiele w tym, i każdym innym
przypadku ważniejszego, co ewidentnie lekcewazysz, czego ewidentnie
nie ogarniasz skupiając się na ... krzakach.
I w tym jesteś dobry :))
> I o dziwo okazuje się, że ten post jest wyjątkowy jak na JeT-a.
> "Normalne" jego posty są miedzy wierszami przepełnione dużą
> dawką humnoru. Żeby daleko nie szukać polecam /.../
> np:
> "Ale nie ma w tym nic dziwnego, bo łoś jest łoś i mózgowie
> ma łosiowo całkowicie odporne na przyswojenie czegokolwiek
> ponadłosiowego..."
> Czy czujesz, że te dwa posty są autorstwa dwóch zupełnie innych JeTów ?
Nie czuję!!
Skąd założenie, że JeT _ma mieć_ jedną sztancę do robienia postów?
> Łosiowaty post nie był pisany przez człowieka, któremu otwiera się właśnie
> scyzoryk w kieszeni. Humor, spokój i _całkowita_pewność_ że kolega W.Łoś nic
> nie skuma i odszczeknie - czyli norma. A co mamy w poście na który
> odpowiadałem. Mamy _całkowitą_bezsilność_JeT-a wobec sytuacji.
No i cóż z tego?
Nie rozumiem Twego świętego oburzenia ;))
Czyżbyś miał JeTa za nadczłowieka? Za kogoś, komu nie wolno
wyrażać własnej bezsilności???
Czy to mu przynosi jakąś ujmę może?
Czyhasz na takie momenty?
> Napisanie
> "łosiowego" posta, skutkowałoby standardowym "phi ..." u kolegi GŚ i niczym
> więcej. Wściekłość JeT-a w tym poście jest właśnie wyrazem owej bezsilności.
> Nie przypadkowo w poście tym znalazł się następujący cytat:
> << Gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo dzieci, to
> żadne prawo nie obowiązuje. >>
> Jest to próba nadania własnej wściekłości - ludzkiej twarzy.
Ty PD masz chyba coś z twarzą ;))).
Jest na niej przyklejona ... g..hmmm ... ;))) nie powiem co...
stały uśmiech i beztroska zapewne.
I nieskończona wiara w samodzielność ludzi oczywiście
(szczególnie tych 15 letnich w związkach z 19 letnimi tej samej płci),
wraz z przekonaniem, że zajmować się trzeba tylko sobą samym ;).
> To jest
> wyjściowa teza __usprawiedliwiająca__na__daną__chwilę__ istnienie w JeTowej
> łepetynie "granic których przekroczenia nie wolno akceptować" przed nim
> samym. Kolega GŚ zupełnie niechcący zadzwonił dzwoneczkiem pana P. a JeT z
> _obrzydzeniem_ dla siebie _musiał_ zaszczekać. Owe nieswiadome obrzydzenie
> widać jak na dłoni, jesliby spojrzeć na ten post z perspektywy projekcji,
> która wyraża się w rzutowaniu obrzydzenia na podmiot - wtym przypadku kolegę
> GŚ, dopełnione próbą samousprawiedliwienia.
Bawisz się w małego Freuda. W końcu to jak najbardziej na miejscu ;)
Czego jednak szukasz? Potwierdzenia poglądu, że nie warto tracić czasu na
"jetologię"?
Chcesz go sprzedać innym?
Czy może robisz ściąganie JeTa z chmur, gdzie w Twojej łepetynie się tam ulokował?
> Kiedyś, bardzo kiedyś, JeT pisał, że jedyne czego nie potrafi we wczuwaniu
> się w innych - to wczuć się w rolę homoseksualisty. I podejrzewam, że tak mu
> zostało. Mój post był być może mierną, ale szczerą wskazówką jak tego
> dokonać. Bez tego - każdy dzwoneczek trącony nichcący przez ludzia typu GŚ,
> będzie wywoływał niezrozumiałe dla samego JeTa w sensie przyczyn emocje, nad
> którymi nie jest w stanie zapanować - a jedynie usprawiedliwiać wszem i
> wobec w subtelnie zakamuflowany sposób
NO I CO Z TEGO!! - kolego.
Chcesz naprawić JeTa - z jakiego powodu?
W rewanzu, że on chce naprawić o wiele (NIEPORÓWNYWALNIE) więcej?
Chcesz udowodnić, że nobody's perfect?
A czytałeś Pierzchałową?
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Jutro dam Ci nowy materiał do Frojdowania po JeTcie...
Ciekawe co znów z tych nowych krzaków wyczytasz.
pozdrawiam ;)
All
--
"Motyl nie może powiedzieć 'gliździe', jak ta ma się 'przepoczwarzyć'
w motyla. 'Glista' musi TO SAMA wykombinować na podstawie
_wyłącznie_ własnej 'glistowatości'..."
/JeT/
|