Data: 2004-09-29 16:41:11
Temat: Re: Dorastający terrorysta emocjonalny
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław w news:cje67j$jk5$1@inews.gazeta.pl...
/.../
Wiele trzeba wysiłku, byś się ... przyłozył i rozwinął swoje talenta ;)))).....
Przyznaję, bajeczka jest ładna - a już szczególnie dlatego, że zdaje się
nieco wykracza poza Twoją dotychczasową działalność ;)).
TAK TRZYMAJ !!:))
No to teraz - w uzupełnieniu zadam Ci jeszcze jedno pytanko.
> W końcu Dębomir zaproponował - "Idziemy zapolować ?" I poszli.
> Iksomir w zbroi szybko się zmęczył i opadł z sił. Dębomir widząc to
> doradził "Może poluzujesz krawat ?".
doradził ... hehe... ;))
> Iksomir rzekł "No taaak - jak mogłem o tym nie pomyśleć" i zaczął
> szukać krawata - co jak wiadomo nie mogło zakończyć się
> sukcesem z powodu braku krawata. Iksomir był z lekka zażenowany,
> nieznalezieniem krawata - więc szybko zmienił temat - w czym Dębomir mu
> wcale nie przeszkadzał.
stymulator ... hehehe ;)).
> I tak sobie łazili i gadali o dupie maryni,
> krawatach i komórkach, a jak wiadomo w lesie jest dosyć wilgotno - zbroja
> zardzewiała i odpadła a Iksomir nawet tego nie zauważył. Po jakimś czasie
> przechodzili obok odpadniętej zbroi - A Iksomir "Oooo ktoś zgubił zbroje ...
> zaraz zaraz, kurwa, gdzie mój garnitur ???".
To kiedy umawiasz sie na pogaduszki z GŚ?
I nie zapomnij zabrać ze sobą Łukaszka
;)))
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
pozdrawiam
All
|