Data: 2006-10-18 23:17:25
Temat: Re: Doroslosc
Od: "MasterMind" <M...@m...mn>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Na to pytanie tylko ty sam mozesz sobie
> odpowiedziec.
Nie jestem odpowiednio obiektywny... zresztą, nikt nie jest.
> Sa pewne standardy w spoleczenstwie ktore pokazuja
> nam jaka droga isc, od zwyczajnie te standardy
> zostaly nam z gory narzucone, np. zabijanie jest zle,
> pomaganie slabszym jest dobre itd.
A kto ustalił te standardy? Człowie, a podobno człowiek to istota, która
posiada więcej wad niż zalet, co czyni go bardzo mało wiarygodnym. Moim
zdaniem zabijanie nie jest złe, a pomaganie słabszym nie jest dobre.
Dlaczego? Zabijanie, to zjawisko wywodzi się z przyrody, (podobnie jak my -
ludzie) gdzie silniejszy zabija słabszego dla zdobycia pożywienia. Pomaganie
słabszym, skoro taki ktoś jest słaby, to po co mu pomagać? To tylko
odwlekanie nieuniknionego, skoro taka osoba jest słaba, to i tak nie da
sobie rady w życiu, a Ty przy takiej osobie nie będziesz całe życie.
> Czyny sluszne czyli takie uwazane za dobre? za
> spolecznie poprawne? Kazdy ma jakas koncepcje na
> jakis dany temat. Aby udowodnic sobie slusznosc
> swego pogladu nalezy spotkac osobe ktora ma inny
> poglad na dana sprawe i podyskutowac. Zaleznie od
> tego jak dana dyskusja przebiegnie dana osoba jest
> w stanie wyciagnac wniosek o slusznosci swego
> pogladu.
Bzdura... Spotykają się takie dwie osoby, jeżeli jedna ma dar przekonywania,
jest dobrym mówcą, albo potrafi szybciej odnaleźć odpowiednie argumenty, to
znaczy że ma rację? Że poglady tej osoby są poprawne i słuszne?
I właśnie o tym pisze... cały czas chodzi mi po głowie jedna myśl: "jedno
jest w życiu pewne, że nie ma nic pewnego". Denerwuje mnie to okropnie,
dlatego że jeszcze nie byłem w stanie dowieść, że jest inaczej. Jeżeli nie
wierzysz, sprawdź... pomyśl sobie o czymkolwiek i poddaj to wątpliwości.
Następnie spróbuj udowodnić, że Twoja myśl jest prawdziwa/wiarygodna/słuszna
i zastanów się, czy Twoich argumentów i ich źródeł, naprawdę nie da się
podważyć. Później pozostaje Ci tylko próba opanowania nerwów.
|