Dnia Wed, 10 Sep 2008 05:35:40 -0700 (PDT), g...@b...pl
napisał(a):

> On 31 Sie, 14:38, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 30 Aug 2008 04:15:55 -0700 (PDT), g...@b...pl
>> napisał(a):
>>
>>> Zawsze kupowalem brykiet, ale teraz ostro poszedl do gory. Chyba ze
>>> ktos zna miejsce gdzie kupie jeszcze za 400zl/t. Dajcie znac.
>>
>> Kiedyś kupowaliśmy w Mszance ( F.W. "GLOBAL", 38-322 Łużna, masznka 210,
>> tel. 018/3536327, ale podnieśli cenę drastycznie, bo im nie zależy -
>> wysyłają na Zachód każdą ilość. Może nawet jutro zadzwonię, bo jestem
>> ciekawa, czy nadal takie wysokie ceny - brykiet był świetny: ciężki, suchy,
>> energetyczny, kształt ośmiokąta w przekroju, z otworem wewnątrz centralnie.
>> --
>> "Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
>> samemu sobie... A  gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
>> siebie poznać."
>> S. Lem
>
> Moze odswieze, zima sie zbliza. Warto cos kupic.W tym sezonie chyba
> jednak drewno bardziej sie oplaca. Ceny brykietu poszly w gore,
> najtaniej znalazlem za 480zl, co w zaden sposob sie nie kalkuluje (sa
> za to 4mp drewna).

Tylko że to drewno kupisz mokre, a brykiet jest ekstrasuchy i od razu można
nim palić, a drewno dwa lata musi czekac, bo inaczej sobie zasmolisz i
zasmrodzisz komin i wejdzie Ci jeszcze w ściany smród. Chyba, że masz
ceramiczne kształtki w kominie lub wkładkę nierdzewną. Ja co prawda mam
taką wkłądkę, ale jak już bym kupiła opał, to chcę go od razu użyć, bo nie
mam zapasów.

>
> Mam tez cynk na brykiet za 300zl/tona, ale trzeba wziasc 24 tony.

O żesz... :-(
A mi potrzeba 3 tony... Sąsiad też 3, to razem 6. Za mało :-(((


--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)