Data: 2011-05-28 10:14:16
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-05-28 00:00, Fragile pisze:
> Dnia Fri, 27 May 2011 23:04:45 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-05-27 22:11, Ikselka pisze:
>>> ...?
>>>
>>> http://deser.pl/deser/51,111857,9668837.html?i=1
>>>
>>> Obama znany jest z bogatej mimiki... a żonie się to chyba po prostu
>>> udzieliło. A może odwrotnie? Wszystko jedno, gdy obojgu klasy brak...
>> Ale o co chodzi? Człowieka z klasą poznajemy po tym, że ma cały czas
>> sztywną minę i wypracowany aktorski uśmiech?
>> To ja już wolę ludzkich ludzi.
>>
> A to mina swiadczy o tym, czy ktos jest ludzki?
Nie mina, ale naturalność zachowania. Oczywiście do pewnych granic.
> Pewne sytuacje zobowiazuja ludzi na konkretnych stanowiskach do
> zachowywania sie zgodnie z etykieta i protokolem dyplomatycznym.
Jasne, ale bez przesady. Na tych zdjęciach nie widzę przekroczenia
żadnych granic.
Ewa
|