Data: 2011-05-31 12:08:36
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 31 May 2011 14:04:03 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-05-31 13:39, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 31 May 2011 13:10:48 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Nie da się nigdy nie kłamać i z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że
>>> nigdy się tego w życiu nie zrobiło i nie robi. Jeżeli ktoś tak twierdzi,
>>> to zwyczajnie albo nie zdaje sobie z tego sprawy, albo jest hipokrytą.
>>> Wynika to z prostego faktu - nikt nie jest doskonały. IMO z dwojga złego
>>> - lepiej kłamać i być świadomym, że nam się to zdarza, niż obstawać, że
>>> się nigdy nie kłamie. ;)
>> DA SIĘ.
>
> Mam dać przykład, że jednak się nie da?
Proszę.
Tylko odróżnij kłamstwo od blefu.
>
>> Wystarczy przyjąć najprostszą zasadę: kiedy musiałabyś skłamać, nie
>> mów nic.
>> Odkąd się tego nauczyłam, nie kłamię. To naprawde bardzo proste. I pomaga
>> żyć.
>
> Oczywiście możesz żyć w tym przeświadczeniu, że jako jedna z niewielu
> jesteś idealna, ale weź pod uwagę, że niektórzy inni w takim razie mają
> bardziej wyśrubowane kryteria.
>
>
>>> (...)Czymś wyjątkowo perfidnym natomiast wydaje mi się celowe działanie, by
>>> wzbudzić w kimś zazdrość, oraz czerpanie radości i satysfakcji z czyjejś
>>> frustracji, która to jest zazwyczaj przyczyną zazdrości.
>> Chyba tutaj nie mówisz o mnie, więc po co to?
>
> O Tobie, a raczej o Was - czyli o Tobie i Twoim mężu. Tak niestety to
> widzę, z Twojej opowieści.
>
A konkretnie?
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|