Strona główna Grupy pl.rec.dom Drzwi składane (łamane) np.Stanley

Grupy

Szukaj w grupach

 

Drzwi składane (łamane) np.Stanley

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-07 08:44:46

Temat: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "Marudzik" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zamierzam zrobić kilka szaf z takimi drzwiami i jestem ciekawa Waszych
opinii. Myślałam wcześniej o przesuwnych, ale te mają kilka wad: zabierają
sporo miejsca na szyny, są nieszczelne i dają dostęp max do połowy szafy. A
jakie wady mają drzwi łamane? Jak się mają cenowo do przesuwnych? Jakie
systemy oferują coś takiego oprócz Stanleya, Sevrolla i Nevesa? Bardzo
proszę o opinie.
Marudzik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-07 09:00:25

Temat: Re: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "Jacek" <w...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marudzik" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b49m5o$3ut$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zamierzam zrobić kilka szaf z takimi drzwiami i jestem ciekawa Waszych
> opinii. Myślałam wcześniej o przesuwnych, ale te mają kilka wad: zabierają
> sporo miejsca na szyny, są nieszczelne i dają dostęp max do połowy szafy.
A
> jakie wady mają drzwi łamane? Jak się mają cenowo do przesuwnych? Jakie
> systemy oferują coś takiego oprócz Stanleya, Sevrolla i Nevesa? Bardzo
> proszę o opinie.
> Marudzik
>
>

Drzwi skladane zabieraja prawie tyle samo miejsca co suwane
cenowo sa duzo drozsze
Senator Komandor


www.szafykuchnie.to.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 09:25:54

Temat: Odp: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jacek <w...@a...waw.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b49n30$rfd$...@f...acn.pl...
> > opinii. Myślałam wcześniej o przesuwnych, ale te mają kilka wad:
zabierają
> > sporo miejsca na szyny, są nieszczelne i dają dostęp max do połowy
szafy.
>
> Drzwi skladane zabieraja prawie tyle samo miejsca co suwane
> cenowo sa duzo drozsze
> Senator Komandor

W jakim sensie? Czy po otwarciu nie dają dostępu do całej szafy? (bo chyba
nie chodziło o miejsce zajęte przez zamknięte drzwi?) Proszę sprecyzować
bardziej, bo myślę o wyposażeniu w takie dużej szafy w sypialni (3,4 x 3,3
m ) a mam łamane drzwi do pokoju i baaaardzo sobie chwalę takie rozwiązanie.
Czym różnią się drzwi łamane zwykłe o szafowych i jakie _konkretnie_ robią
utrudnienia w użytkowaniu?
Nadmienię, że mam już jedną szafę z drzwiami suwanymi i jestem _okropnie_
niezadowolona z takiego rozwiązania :(
Pozdrawiam, Kianit / DominikaC.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 10:46:28

Temat: Re: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "ANKA" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marudzik" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b49m5o$3ut$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zamierzam zrobić kilka szaf z takimi drzwiami i jestem ciekawa Waszych
> opinii. Myślałam wcześniej o przesuwnych, ale te mają kilka wad: zabierają
> sporo miejsca na szyny, są nieszczelne i dają dostęp max do połowy szafy.
A
> jakie wady mają drzwi łamane? Jak się mają cenowo do przesuwnych? Jakie
> systemy oferują coś takiego oprócz Stanleya, Sevrolla i Nevesa? Bardzo
> proszę o opinie.
> Marudzik
>
Czesc!
Od kilku dni mam dwie pary drzwi lamanych Stanleya i mam tez drzwi
przesuwane i uwazam ze wygodniejsze do owierania i zamykania sa przesuwane
ale prawda jest ze drzwi lamane pokazuja wlasciwie cale wnetrze i lepiej
optycznie wygladaja. Cena tych lamanych wyniosla o ile dobrze pamietam w
granicach 700 zł ( polowa jedna jest z lustrem)- 2,5 m wysokie i 90 cm
szerokie.
Pozdrawiam Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 12:32:38

Temat: Re: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "Iris" <i...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kianit / D.C. <r...@w...pl> napisał(a):
> Czy po otwarciu nie dają dostępu do całej
> szafy? (bo chyba nie chodziło o miejsce zajęte przez
> zamknięte drzwi?) Proszę sprecyzować bardziej, bo
myślę o
> wyposażeniu w takie dużej szafy w sypialni (3,4 x 3,3
m )
> a mam łamane drzwi do pokoju i baaaardzo sobie chwalę
> takie rozwiązanie.

Ja tez mam lamane drzwi i nie jestem zadowolona. W
wypadku waskiego otworu np.wejsciowego, czy malej
szafy, zajmuja stosunkowo malo miejsca, ale w wypadku
duzej, szerokiej szafy, jaka planujesz, po otwarciu
drzwi skladanych utrudnia one dostep do czesci
bocznych, brzegowych i rzeczy tam sie znajdujacych. O
ile - to zalezy od ilosci "skladek" i grubosci
materialu. W kazdym razie lepiej nie robic polek po
bokach takiej szafy.

Iris

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 13:38:05

Temat: Re: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "Marudzik" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

To znaczy, że jedno skrzydło może być kilka razy łamane? Moja szafa 3,60cm
składałaby się jakby z dwu 1,80, każda z drzwiami jednokrotnie łamanymi po
obu stronach (będą odstawać na 45cm). Grubość jak u Stanleya. Wydawało mi
się, że dostęp w takim wypadku jest idealny. Mylę się? Iris, jak ograniczony
masz dostęp do swojej szafy, na ile cm?
Marudzik

> po otwarciu
> drzwi skladanych utrudnia one dostep do czesci
> bocznych, brzegowych i rzeczy tam sie znajdujacych. O
> ile - to zalezy od ilosci "skladek" i grubosci
> materialu. W kazdym razie lepiej nie robic polek po
> bokach takiej szafy.
>
> Iris
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 16:35:26

Temat: Re: Drzwi składane (łamane) np.Stanley
Od: "Iris" <i...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marudzik <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> To znaczy, że jedno skrzydło może być kilka razy
łamane?
> Moja szafa 3,60cm składałaby się jakby z dwu 1,80,
każda
> z drzwiami jednokrotnie łamanymi po obu stronach
(będą
> odstawać na 45cm). Grubość jak u Stanleya. Wydawało
mi
> się, że dostęp w takim wypadku jest idealny. Mylę
się?

Moja szafa nie jest dzielona tak jak planujesz
podzielic swoja. Ma ok.420 cm szerokosci. Kazda skladka
drzwi ma szer. 35 cm, jest tych płyt razem 12, czyli
odsuwam od srodka -w zaleznosci od potrzeb - do 6 plyt
na kazdy bok szafy. Nie potrafie w tej chwili podac
bardzo dokladnie grubosci plyt, bo szafa jest w domu za
miastem. W kazdym razie plyty sa grube co najmniej na 4
cm (podobnie jak np. rama zwyklych drzwi wejsciowych
wewnetrznych z szyba posrodku), maja ulozone pod pewnym
katem poziome wypelnienie z szerokich listew, oprawione
na obwodzie w plaska rame (cos takiego czasem mozna
zobaczyc w okiennicach drewnianych). Drzwi skladajac
sie przylegaja do siebie dosyc dobrze, jednak jakies
milimetrowe przerwy miedzy poszczegolnymi elementami
wystepuja.
Szafa jest solidna i dobrze sie prezentuje.
Odziedziczylam ja wraz domem. Jednak nie podoba mi sie,
ze, aby dostac sie do rzeczy znajdujacych sie na
brzegach, musze rozsunac pol szafy. W dodatku po
brzegach sa polki i wyjmujac cos z ich glebi, albo
czyszczac polki czasem zahaczam reka o krawedzie drzwi.
Wyciagac polki musze bokiem, uniesione jednym brzegiem
do gory.

Iris


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[SPAM] Do wynajęcia 2-pokojowe, Centrum Gdyni
roletka na sufit
roletka na sufit
Kuchnie
Meble - Kraków.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »