Data: 2010-07-25 13:31:40
Temat: Re: Duch Mengele.
Od: "juda" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał
> Byłaś może kiedy na mojej stronce ?
> Tam prawie na samym środku, w gazetce, tuż pod
> czerwonym prostokątem jest napisane wyraźnie:
> Hanka na Prezydenta ! :o)
> Nie wiesz czasem dlaczego ?
/Bylam na stronce.
/Odwiedzam ja czesto, bo ciagle tam sie cos zmienia.
/I ciekawi mnie, co tym razem zastane nowego :)
/Ale nie wiem, dlaczego masz tam Taki napis.
No jak to nie wiesz. A ile ja znam Hanek z Żacholeckiego Lasu, co ?
Zarz, niech no policzę... na palcach... Rób, co chcesz, ale wychodzi
mi, że jedną :o)
> /Ale w polityke sie nie bawie.
> /Raz to uczynilam, wrazen wystarczy mi po
> /zycia kres.
> Można wiedziec kiedy ?
/Jak bylam mloda, glupia i naiwna.
/Teraz jestem tylko mloda.
A o co poszło ? Jeśli nie jestem
zbyt ciekawy, ma się rozumić :o)
> A co do praw mateczki Natury w stosunku do miłości,
> to cała moja stronka jest praktycznie o tym,
> a w każdym razie najgłówniejszy jej punkt,
> który się kryje pod swastyką w różowym kółeczku.
> I to jest dopiero zajawka, bo pracuje nad tym cały
> czas, uznając ten problem za jeszcze ważniejszy
> od wszelkich sporów religijnych i w ogóle.
/Hmm.
/Tak, to NA PEWNO jest dopiero zajawka.
/:)
Czyli do luftu...? :o/
> Najkrócej rzecz ujmując faszyzm
/Ojj, nie dzisiaj :)
Aż Ty niedobra... :o)
> Nasza mateczka Natura jest okrutna
> i bezwzględna, jak dochodzi do braku
> pożywienia w ekosystemie czy czegoś w tym
> rodzaju, no i ta przestrzeń życiowa... i jej obrona
> tylko dla swojaków właściwie - moim zdaniem źródła
> faszyzmu.
/To chyba podstawowe zrodlo kazdej wojny.
Dziwi mnie, ze Fromm na to nie wpadł, ale zdaje
się wywodził faszyzm ze średniowiecza, a zwłaszcza
przez Lutra, Kalwina i kapitalizm. Oczywiście bez niego
bym nie dał rady z tematem. A może jeszcze doczytam,
bo jestem w trakcie.
> moim osobistym zdaniem miłość = humanizm
> Może i to zbytnie uproszczenie, ale mnie
> się miłość bardziej kojarzy z humanizmem
> właśnie niż z faszyzmem czy matką Naturą.
/Ok, ale jakkolwiek bys nie obracal tym pojeciem,
/nie mozesz zgubic swiadomosci istnienia, zanurzenia
/Czlowieka W Naturze.
Wcale tego nie robię, wręcz przeciwnie,
lubię naturę, a zwłaszcza dziewczyny :o)
a poza tym nie jestem buddystą.
/I, zebys nie wiem jak wywyzszal mozliwosci oraz
/umiejetnosci czlowieka, sam fakt jego zrodzenia,
/jako, przeciez, rezultat potocznie pojmowanej milosci,
Potocznie, tylko potocznie i moim zdaniem mylnie.
/jest osadzony bezposrednio w dzialaniu Natury,
/.dazacym do zachowania danego gatunku.
Wali mnie to :o) czyli zachowanie gatunku,
a w każdym razie za pomocą technik ewolucji.
/Jednostka pod nazwa Czlowiek nie istnieje POZA
/Natura.
Przeca to oczywiste, a wypływa wprost z tego
oto równania:
przestrzeń + materia_energia = WSZYSTKO :o)
/To tak rowniez w daleko idacym uproszczeniu.
Ty byś zaraz wszystko upraszczała. No ja też to lubie,
a;le jest jeszcze drugi kierunek badań,
nie mniej ekscytujący :o)
Nie chce Ci się myśleć czy co ? :o/
> /Jestem dzis uziemiona okolicznosciami
> /zdrowotnymi.
/Noo, srodek lata, goraczka, ale osobista, nie od
/pronmieni slonecznych; antybiotyk, takie cacane
/cudo. Normalnie full wypas.
/Mozna sie z lekka wkurzyc, po prostu.
A nie, no to sorry, cos mi po głowie
zaczęo chodzić, że sobie ze mnie żartujesz
czy co :o)
>/Reszta, pozwolisz, troszke pozniej.
> Szkoda, strasznie misie nudzi...
> bez Ciebie :o)
/Jassne.
/Kogokolwiek zlapiesz, zagadasz nasmierc ;)
Tak, to właśnie lubię najbardziej :o)
Bo jestem potworem i żywię się dziewicami,
tj. chciałem p[owiedziec słowami - he, he.
zdar
juda
|