Data: 2004-11-09 10:30:02
Temat: Re: Dwie kobiety i ja jeden
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cmoqss$gq7$1@news.onet.pl...
> Reakcja rodziny- wprawiłbym ich w niezły szok. Wszyscy moi
bliscy bowiem
> stoją murem za moją dziewczyną, twierdzą ze taka wspaniała i
wogóle... Tylko
> że oni widzą ją kilka dni w miesiącu, a ja żyję z nią non stop.
Ty będziesz żył ze swoją dziewczyną, czy rodzina?
> po drugie- boje sie, że wiążąc sie ze starszą kobietą mogę
pewnego dnia
> usłyszeć, że chciałaby miec dziecko etc. Jej wiek na rodzenie
dzieci juz
> dawno i bezpowrotnie minął.... A ja do roli ojca sie na razie
nie nadaję....
Jestem starsza od męża o 3 lata i tak jakoś śmiesznie mnie się
czyta, jak wspominasz, że ona "taka starsza od Ciebie" :-)
Cóż to jest 4 lata? Gdyby to było 10, to mógłbyś wiek brac
ewentualnie pod uwagę.
Obecniej dziewczyny nie kochasz, za tamtą tęsknisz...
To czy będziecie chcieli miec dziecko jest kwestią
umowy/porozumienia/dogadania...
Jak w wieku 26 lat może minąć bezpowrotnie czas na rodzenie
dzieci?
Kobiety rodzą w wieku 30, 35..i więcej lat....
Ula (ulast)
|