Data: 2010-02-19 07:39:33
Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Redatr" <p...@m...gov>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h79o9zpgyrv6.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 18-luty-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>
>> Zresztą Redart. Co ja tu będę pierdolił. Chciałeś by Cię cb odplonkował.
>> To
>> Ci postawił warunek, że masz wskazać kto jest skurwielem wśród osób które
>> ~poważasz na grupie :) Mały niepokoik ? ;)
>
> serio?! :))
> no to żeś mi rozszerzył uśmiech tak na wieczór :)
Ta sytuacja ma troszkę dłuższą historię.
Jako, że z KFu wyłażę cbnetowi już od dawna, to swego czasu
napisał mi, że nie muszę mu tak wyłazić, bo 'Wystarczy poprosić, serio ;)'.
Zapamiętałem to, a po jakimś czasie dojrzałem do prośby, z nadzieją
niejaką (ale nie głęboką ...), że będzie ona spełniona
'bezwarunkowo' (no, skoro padło 'wystarczy' ... ).
Nadzieja okazała się próżna, ale nie wprawiło mnie to w stan osłupienia,
czas na szczęście tutaj nie goni jak struś pędziwiatr ...
BTW. Sytuacja ma taki ciekawy 'smaczek poboczny' - Chiron zauważył
moją prośbę do cbneta, ale prawdopodobnie nigdy nie widział, jak
cb mnie zachęcał. Wystarczyło to jednak do tego, by Chiron zbudował
sobie ciąg przyczynowo skutkowy - "męczę Redarta o to, że dlaczego
wyłazi cbnetowi z KFu, że to jest nie ten-teges, i dlatego Redart teraz
prosi cbneta o wyjęcie z KF'u" ;)
|