Data: 2011-07-06 10:48:56
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski"
>> Z zasady nie wtrącam się w dyskusje, o czymś o czym nie mam
>> pojęcia. Dlatego najczęściej w argumentacji sięgam po autopsję, nie lubię
>> szerzyć suchych faktów z prostej przyczyny - nie potrafię ich potem
>> należcie umotywować.
>
> IMO tu jest wlasnie pies pogrzebany.
> Dosc drastycznie redukujesz swoje pojecie i bycie soba do swoich autopsji
> i z uwagi na ich jedynie dosc mocno ograniczona liczbe
Mocne. Teza.
> zajmujesz coraz dalsza pozycje w rankingu osob z coraz wiekszego otoczenia
> o znacznie wiekszej zdolnosci rozumienia.
>
Wniosek nieprawdziwy bez dodatkowego założenia, że "więszość uczestniczącego
w rankingu otoczenia", budując "zdolność rozumienia" (zakładam że chodzi o
światopogląd) kieruje się paradygmatem netody naukowej. IMVHO najczęstszym
kryterium budowania tego światopoglądu jest subiektywne "widzimisię"
właśnie. Więc autopsyjne "widzimisię" nie powinno być szczególnie złą metodą
w tym konkursie. Zresztą celem naszego życia, nie jest udział w rankingu
racjonalności przekonań.
pzdr
olo
|