Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: "Szpilka" <s...@s...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Date: Thu, 12 Apr 2007 09:38:50 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 31
Message-ID: <evknpn$g4f$1@node1.news.atman.pl>
References: <evjerp$8ps$1@node1.news.atman.pl> <i...@t...pl>
NNTP-Posting-Host: grc.spray.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1176363639 16527 83.143.40.146 (12 Apr 2007 07:40:39
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Apr 2007 07:40:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:27325
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:isx3q5ho7qlk.dlg@tatiana.pl...
> Dnia Wed, 11 Apr 2007 21:59:54 +0200, Waćpanna lub waćpan Szpilka, w
> wiadomości <news:evjerp$8ps$1@node1.news.atman.pl> zawarł, co następuje:
>
>> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
>> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
>
> W moim domu rodzinnym bracia (2 lata różnicy) przez wiele lat mieli
> współny
> pokój, ja osobny, trzeci dziadek, a czwarty rodzice. Po śmierci dziadka
> (najstarszy brat miał lat 12 czy 14, nie pamiętam), do jego pokoju
> wprowadził się najstarszy brat, rodzice odpuścili sobie robienie sypialni.
> Dopiero teraz, gdy cała nasza trojka wychodzi z domu będą mieli 4 pokoje
> dla siebie. Zapytani twierdzą, że woleli mieć salon dla siebie i święty
> spokój, bo dzieci odizolowane, niż rozkoszną sypialnię i wrzaski ze
> wspólnego pokoju.
No tu trudno wyrokowac na przyszłość jak będą się dzieci zachowywały :-)
>
> Czynnikiem decydującym była też nauka - jednen z braci już był w liceum,
> drugi w podstawówce, potem rozrzut liceum-studia i własny pokój jednak
> każdemu się przydawał.
No to jest jakiś plus osobnych pokoi. Ale to za tak długo czasu jeszcze ;-)
Sylwia
|