« poprzedni wątek | następny wątek » |
281. Data: 2004-11-01 14:51:55
Temat: Re: Dziecko a rodzina""Karolina \"duszołap\" Matuszewska"" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
news:cm5bar$7n7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sprostowanie -- "męki" są w spisie treści, w dalszej części rzeczywiście są "jeki",
więc przepraszam. Na mocy pozostaje jedynie
> to, że nie zrozumiałaś w ogóle tego, co usiłowałam przekazać.
najwyrazniej mimo (podobno) znania gramatyki nie umiesz
przekazac tego, (nawet w silcznym stylu, bez literowek, zgodnie
z zasadami gramatyki), co masz do przekazania.
jak widzisz nie tylko gramatyka sie liczy, ale tzw "olej"
w glowie. ale tego zawsze braknie, jesli cala swoja energie
spedzi sie na formie a nie tresci.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
282. Data: 2004-11-01 14:56:12
Temat: Re: Dziecko a rodzina""Karolina \"duszołap\" Matuszewska"" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
news:cm58o3$mr0$1@nemesis.news.tpi.pl...
jak widze, oprocz inteligencji, brakuje ci rowniez wychowania
i taktu. nie napisalam niczego wiecej, niz sama piszesz.
twoje wnioski, i zachowanie obrazuje tylko, iz forma
nie ma znaczenia, jesli sie nie ma wiedzy, czy w Twoim przypadku dodatkowo kultury.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
283. Data: 2004-11-01 14:56:37
Temat: Re: Dziecko a rodzinaDnia 2004-10-30 22:59:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te oto słowa:
> to moze dlatego w Europie, dzieci polskie najbardziej
> nie lubia szkoly.
A teraz mnie przecieniasz :] Ze skrajności w skrajność - to niezdrowe :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
284. Data: 2004-11-01 15:00:55
Temat: Re: Dziecko a rodzinaDnia 2004-10-31 17:37:07 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te oto słowa:
>> Skrajności? Jakie skrajności? Skoro egzekwowanie stosowania zasad gramatycznych
jest Twoim zdaniem głupotą do kwadratu, to co czy
>> w ogóle należy czegoś wymagać?
>
> nie. glupota do kawdratu jest skupienie sie na formie, kiedy zawartosc jest
belkotliwa.
>
Zawartość jest bełkotliwa "dzięki" nieumiejętności ubrania myśli w poprawną
formę. Popracowanie nad formą zwykle skutkuje przejrzystszym formułowaniem
tego co "autor miał na myśli".
>> Po co? Po co uczyć dziecko
> jesli nauka ma sie skupic tylko do egzekwowania zasad gramatycznych
> to rzeczywscie, szkola lezy na lopatkach, a dzieci jej nie
> lubia.
A gdzieś nauka się na tym tylko skupia?
> skupianie sie tylko i wylacznie na formie, bez ksztaltowania
> zawratosci jest malostkowoscia i bledem edukacyjnym.
> jest to sztywniactwo ktore Ty jak widac prezentujesz.
Zarzucasz komuś, że pisze ładnie gramtycznie, ale nie przekazuje żadnej
treści w tej formie?
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
285. Data: 2004-11-01 15:01:06
Temat: Re: Dziecko a rodzina""Karolina \"duszołap\" Matuszewska"" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
news:cm5bar$7n7$1@atlantis.news.tpi.pl...
http://polityka.onet.pl/162,1195846,1,0,2475-2004-43
,artykul.html
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
286. Data: 2004-11-01 15:44:29
Temat: Re: Dziecko a rodzinaIwon(k)a wrote:
>> Sprostowanie -- "męki" są w spisie treści, w dalszej części
>> rzeczywiście są "jeki", więc przepraszam. Na mocy pozostaje jedynie
>> to, że nie zrozumiałaś w ogóle tego, co usiłowałam przekazać.
>
> najwyrazniej mimo (podobno) znania gramatyki nie umiesz
> przekazac tego, (nawet w silcznym stylu, bez literowek, zgodnie
> z zasadami gramatyki), co masz do przekazania.
> jak widzisz nie tylko gramatyka sie liczy, ale tzw "olej"
> w glowie. ale tego zawsze braknie, jesli cala swoja energie
> spedzi sie na formie a nie tresci.
Widzisz, Iwonko, nigdzie nie sugerowałam nawet, że należę do jakiejś
Grupy Nie Robiącej Błędów. Owszem, robię błędy, zarówno logiczne jak i
takie, za które moja Pani od Nauki o Języku powiesiłaby mnie za uszy na
klamce. Tylko że ja potrafię się do tych błędów _przyznać_ i za nie
_przeprosić_, a Ty wolisz oszukiwać innych (a przede wszystkim siebie!),
że robienie błędów świadczy o niesamowitych zdolnościach
intelektualnych. Najwyraźniej mamy całkowicie różne podejścia: mnie tak
wychowano, że za błędy przepraszam i się na nich uczę, a nie wrzeszczę
głośno, że błędu nie było, a nawet jeśli był, to nie ma on znaczenia, bo
skoro mam trzy literki przed nazwiskiem, to przecież musi coś znaczyć.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
287. Data: 2004-11-01 15:47:36
Temat: Re: Dziecko a rodzinaIwon(k)a wrote:
> jak widze, oprocz inteligencji, brakuje ci rowniez wychowania
> i taktu. nie napisalam niczego wiecej, niz sama piszesz.
> twoje wnioski, i zachowanie obrazuje tylko, iz forma
> nie ma znaczenia, jesli sie nie ma wiedzy, czy w Twoim przypadku
> dodatkowo kultury.
Wskaż mi, o wielka Inteligencjo, Kulturo i Takcie, gdzie napisałam, że w
szkole powinno się uczyć tylko gramatyki. Jeśli nie znajdziesz takiego
stwierdzenia, to może przemyśl, czy aby na pewno nie napisałaś więcej,
niż ja, i czy czasem nie uznajesz się za osobę inteligentną i kulturalną
trochę na wyrost.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
288. Data: 2004-11-01 15:47:43
Temat: Re: Dziecko a rodzinaIwon(k)a wrote:
> http://polityka.onet.pl/162,1195846,1,0,2475-2004-43
,artykul.html
Zdążyłam już sprostować i przeprosić, więc teraz udowadniasz już tylko
swoją małostkowość. Zresztą -- po Tobie nie spodziewałabym się niczego
więcej.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
289. Data: 2004-11-01 16:17:40
Temat: Re: Dziecko a rodzina""Karolina \"duszołap\" Matuszewska"" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
news:cm5lrg$k3u$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Iwon(k)a wrote:
>
>> http://polityka.onet.pl/162,1195846,1,0,2475-2004-43
,artykul.html
>
> Zdążyłam już sprostować i przeprosić, więc teraz udowadniasz już tylko swoją
małostkowość.
niekoniecznie, zauwaz, ze poslalam link, bez
komentarza, bez jakiegokolwiek tekstu, mojego czy Twojego.
mysl. hint: moze ktos bedzie zainteresowany artykulem o ktorym
pisze, i oparlam swoje argumenty,
zalapalas??
> Zresztą -- po Tobie nie spodziewałabym się niczego więcej.
:) brak juz merytorycznych argumentow w putej
glowce???
iwon(k)a
ps zebys znow sie niepotrzebnie goraczkowala, wyjasniam, iz
OE nie chce mi juz wyslac odpowiedzi na post, na ktory
odpowiadam, wiec podpinam sie tutaj. (zastosuj tez ten hint
dla powyzszego postu tez)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
290. Data: 2004-11-01 16:35:13
Temat: Re: Dziecko a rodzinaA czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Iwon\(k\)a"
<i...@p...onet.pl> mówiąc:
>dla mnie jest to porownanie chybione, ale jak sama piszesz
>mozna sobie rozne kombinacje wymyslac.
Dokładnie.
Agnieszka (która nie jest zdziwiona niedostrzeganiem niewygodnych
analogii)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |