Data: 2004-11-08 14:52:17
Temat: Re: Dziecko a rodzina [długie]
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska wrote:
> > mozna szybko uciac temat. To _jak_ sie to zrobi - to juz
> > kwestia kultury osobistej
> Również tych osób, niestety, a na to nie zawsze mamy wpływ, prawda?
IMHO bylby to argument na to, ze nalezy te osoby omijac szerokim lukiem
i nie wykraczac w dyskusji z nimi poza tematy okolopogodowe. Wydaje mi
sie to raczej do osiagniecia- po prostu po parokrotnym odbiciu mi sie
czkawka takich rozmówek nie daje sie juz wiecej prowokowac. Jak na razie
skutecznie.
> Wśród
> takich osób istnieje podzbiór tych, które na "nie chcę o tym rozmawiać"
> odpowiadają "ale dlaczego?" i tak da capo senza fine.
-bo po prostu nie mam ochoty o tym rozmawiac ( z Toba )
-bo to raczej nie Twoja sprawa, nieprawdaz?
-swoje stanowisko juz Ci wyjasnilam. Mam sie powtarzac?
-wybacz, musze do lazienki [ ;) ]
etc.
Jest spora gama odpowiedzie definitywnie konczacych temat.
Kwestie ewentualnej obrazy poruszalam w odpowiedzi do JoP.
> W tych przypadkach
> uważam, że użycie argumentu zastępczego jest w pełni uzasadnione jako
> prosty, bezbolesny i elegancki erystycznie (czy moralnie - można dyskutować)
> sposób zamknięcia tematu. W przypadkach pozostałych zaiste szkoda czasu i
> nerwów. Ogólnie - metody w zasadzie nie lubię, nie popieram i nie stosuję,
> ale są chwile, kiedy jest jedyną skuteczną.
IMHO skuteczna dorywczo- tu oczywiscie masz racje. Jednak generalnie
uczy tylko te osoby, ze maja prawo zadawac nietaktowne pytania.
Ergo -> na dluzsza mete powodujesz, ze te same osoby beda sie czuly w
pelni uprzywilejowane do wpychania nosa w Twoje sprawy.
Wiec jak dla mnie- metoda nieskuteczna. Wole odpowiedziec wprost, ze nie
jego/jej sprawa i jednorazowo zakonczyc temat ( narazajac sie nawet na
obraze i ostracyzm wsrod co poniektórych ) niz bawic sie w wojne
podjazdowa i szukanie wymówek za kazdym razem, kiedy taka osoba uzna, ze
moze mnie pytac o moje osobiste sprawy. Szczegolnie, ze z reguly osoby
wscibskie beda takie nie tylko w kwestiach okolodzieciatych ale i w
kazdej innej mojej sprawie osobistej. Od dzieci poczynajac, poprzez
plany malzenskie a na pytaniach ginekologicznych konczac.
pzdr
agi
|