« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-08 04:30:55
Temat: Re: Dziwna pogoda"Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> wrote in
message news:dko4l3$1l6$4@news.onet.pl...
> Latem tez by jadly - po co maja szukac gasienic jak jedzenie pod nosem
wisi?
Nie zgodze sie z Toba. Gdy jest pod dostatkiem owadow, ptaki owadozene
preferuja owady od sloniny czy smalcu.
Najtrudniejszym okresem dla ptakow jest przedwiosnie. Teraz jeszcze maja
co jesc ale jesli ktos chce i lubi, moze juz zaczac dokarmiac. Ja jeszcze
nie zaczalem ale juz niedlugo :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-08 08:15:56
Temat: Re: Dziwna pogodaDirko napisał(a):
[...]
> PS W zeszłym roku o tej porze sikorki ignorowały słoninę a w tym wydziobują
> na potęgę. Pewnie idzie sroga zima. :-(
Raczej podwyżka cen gazu ...
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-08 16:14:22
Temat: Re: Dziwna pogoda> Nie zgodze sie z Toba. Gdy jest pod dostatkiem owadow, ptaki owadozene
> preferuja owady od sloniny czy smalcu.
Na ogrodku sasiadow skubaly w sierpniu slonine.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-08 21:59:35
Temat: Re: Dziwna pogoda> PS W zeszłym roku o tej porze sikorki ignorowały słoninę a w tym
wydziobują
> na potęgę. Pewnie idzie sroga zima. :-(
Ja jeszcze nie zauważyłam sikor w moim otoczeniu, a pamiętam że w
zeszłym roku jak dziobały w parapety domagając się jedzenia pomimo że
jeszcze nie było ani śniegu ani przymrozków.
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-09 10:48:40
Temat: Re: Dziwna pogoda
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dkm13h$2l0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hejka. Od kilku dni na naszej działeczce sikorki intensywnie
wydziobują
> zawieszoną na jabłoni słoninę. Zaś po dzisiejszym nocno-porannym
deszczu
> pojawily się żaby, które rześko skakały po grządkach. :-)
Przyleciały wrony , wielkimi stadami . Żerują bardzo
intensywnie , wręcz szaleńczo - w tym roku zbierają nawet
orzechy laskowe(!) czego wcześniej nigdy nie zauważyłem 8-(
Nie wiem jak sobie z nimi radzą ale w ogrodzie przybywa łupinek !
Zjadają też jagódki z konwalii a dziś przyuważyłem jak zjadają korzonki
(na pewmo - nie robaki , długo patrzyłem) co mnie zadziwiło kompletnie
8-[
no i tradycyjne orzechy włoskie których nie zebrałem do końca .
A w folii mam skrzynkę zebranych i raz zostawiłem otwartą pracując
gdzieś dalej - wystarczyło by wleciały do środka i ukradły kilka ,
kilka innych gubiąc po drodze - bezczelność niesamowita !
Wg doświadczonych "indian" będzie ostra zima :-)
I cebula ma grube sukienki co by powyższe potwierdzało ...
Sikory też żerują dość intensywnie - jest ich dużo i obżerają
drzewa z robaków co mnie skądinąd przeogromnie cieszy , pomagają
im moje ulubione rudziki , nawet zimorodek do mnie raz zawitał :-)))
Oczywiście jeszcze nie dokarmiam ptasząt , niech mi "paskudztwa"
najpierw wyjedzą z ogródka ;-)
No i winorośla moje nieznane ale dobre - już zadołowane i okryte sztorby
bo krzak mi przeszkadza i muszę usunąć a odkładów nie ma niskich ;-)
Pogoda dziwna , ale mnie cieszy - sezon jakby dłuższy :-)))
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-09 13:06:33
Temat: Re: Dziwna pogoda"Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> wrote in
message news:dkqinf$7h8$1@news.onet.pl...
> > Nie zgodze sie z Toba. Gdy jest pod dostatkiem owadow, ptaki owadozene
> > preferuja owady od sloniny czy smalcu.
> Na ogrodku sasiadow skubaly w sierpniu slonine.
Wyjatek potwierdza regule :) Przewaznie slonina wywieszona latem zdazy sie
wczesniej zepsuc, nim ja zjedza.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-09 13:23:31
Temat: Re: Dziwna pogodaW wiadomości news:dkss80$g1$1@nemesis.news.tpi.pl Bpjea <b...@...pl
(usun 'x' - z powodu spamu)> napisał(a):
> "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> wrote
> in message news:dkqinf$7h8$1@news.onet.pl...
>
>>> Gdy jest pod dostatkiem owadow, ptaki
>>> owadozene preferuja owady od sloniny czy smalcu.
>
Preferują ... od ??? :-(
>
>
>> Na ogrodku sasiadow skubaly w sierpniu slonine.
>
> Wyjatek potwierdza regule :) Przewaznie slonina wywieszona latem
> zdazy sie wczesniej zepsuc, nim ja zjedza.
>
Hejka. Dlatego zalecają, żeby słonina nie wisiała dłużej niż 2 tygodnie.
Pozdrawiam zjełczale Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-11-09 20:35:34
Temat: Re: Dziwna pogoda"Miłka" <m...@t...pl> wrote in message
news:dkr768$pku$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja jeszcze nie zauważyłam sikor w moim otoczeniu, a pamiętam że w
> zeszłym roku jak dziobały w parapety domagając się jedzenia pomimo że
> jeszcze nie było ani śniegu ani przymrozków.
U mnie sa non stop :)
Parapety i inne zakamarki przeszukuja w poszukiwaniu poczwarek np.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-11-09 20:54:38
Temat: Re: Dziwna pogoda"piotrh" <p...@t...pl> wrote in message
news:dksk6k$cb7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...] nawet zimorodek do mnie raz zawitał :-)))
Masz staw czy taka mgla byla? ;)
Do mnie one nie zalatuja ale rudziki sa, co mnie bardzo cieszy :)
Co roku zostawiamy troche orzechow niezebranych (czyt. wiekszosc) dla
ptactwa i innych stworzen. Dla nas orzechow i tak wystarczy. Juz sie nimi
zywi wiewiorka, gawrony, dziecioly i kowaliki. Sikorki tez je jedza gdy
tylko znajda jakis rozlupany :)
> Pogoda dziwna , ale mnie cieszy - sezon jakby dłuższy :-)))
Mnie takze cieszy :)
Sezon faktycznie troche dziwny. Niektore drzewa przebarwily sie w tym roku
pieknie, podczas gdy zwykle zrzucaly liscie zielone lub polzielone. Na
innych liscie zamiast opasc zaschly takze w nietypowy sposob.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-11-10 11:39:09
Temat: Re: Dziwna pogoda
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:dktnkg$g9e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > [...] nawet zimorodek do mnie raz zawitał :-)))
>
> Masz staw czy taka mgla byla? ;)
To prawda , były bardzo mgliste poranki jakiś tydzień temu i wtedy
przyleciał . Stawu nie mam , ale moje osiedle to zielona enklawa wśród
blokowisk
i jest tu parę stawków "osiedlowych" , blisko też do Trójmiejskiego
Parku Krajobrazowego . Zadziwił mnie jako rzadkość ;-)
> Do mnie one nie zalatuja ale rudziki sa, co mnie bardzo cieszy :)
> Co roku zostawiamy troche orzechow niezebranych (czyt. wiekszosc) dla
> ptactwa i innych stworzen. Dla nas orzechow i tak wystarczy. Juz sie
nimi
> zywi wiewiorka, gawrony, dziecioly i kowaliki. Sikorki tez je jedza
gdy
> tylko znajda jakis rozlupany :)
Sikorki u mnie orzechów nie jedzą za to wyskubują robale ;-) Orzechów
sporo
leży , bo mam parę leszczyn "leśnych" w których życie mało ingeruję
i drobnych orzeszków mało zbieram , choć smaczne .
Dzięcioły też u mnie bywają ! A latem jakiś drapieżnik wielkości gołębia
polował na wróble i inną drobnicę ; razu pewnego pochylony nad
grządką kątem oka dostrzegłem tylko czarny pocisk lecący w moim
kierunku , zanim się obróciłem już odlatywał z jakimś wróblem
wrzeszczącym wniebogłosy . Musnął prawie moje rzadkie owłosienie !
Bomba !
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |