Data: 2006-12-29 15:48:12
Temat: Re: Dzongkha
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> a propos Dzongkhi - czy ten zapach ma cos wspolnego z jezykiem urzedowym
> Bhutanu, oprocz nazwy? czyzby byla to won tybetanskich kadzidel? :)
Ja akurat kadzidła nie czuję, czuję za to wyraznie zapach skóry. Sowa
potwierdziła, ze pachnie jak jej siodło;-)Zreszta, to dziwny, trudny
zapach. Najpierw mnie odrzucił, potem zrobił sie ciekawy, ale z tych
które na skórze mnie draznią. Ma jakas taka dziwną nutę, ale ja jej nie
potrafię okreslic. Fajne są Les Nuits d'Hadrien, pamietam, ze podobały
Ci się Eau d' Hadrien. Z orientalnych ciekawy jeszcze był L'eau de
Kasaneka, niestety na mnie zupełnie nietrwały;-(
--
Gosia
|