Data: 2006-06-04 17:23:01
Temat: Re: Dzrewa i krzewy obcego pochodzenia
Od: Monika <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 04-06-2006 o 19:06:37 Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał:
> Przepraszam, a czego się spodziewałaś? że znajdzie się tu ktoś, kto ma
> pod
> ręką inwentarz wszystkich krzewów i drzew w okolicach Olsztyna? jak
> inaczej
... łudziłam się, że jest tu ktoś z Olsztyna bądź okolic kto potrafi
wskazać mi konkretne miejsca.
> miałby ten problem być rozwiązany? gdybyś jeszcze napisała, co
> _konkretnie_
> jest potrzebne, to być może uzyskałabyś konkretną odpowiedź.
Przyda się wszystko - poza glediczją i kasztanowcami o których wspomniałam
wcześniej - takie okazy znajdują się na terenie uczelni.
> A co się tyczy
> ad personam - gałązce zdesperowanej studentce (?) przypadkiem dałabym -
> gdyby wytłumaczyła, do czego to potrzebne.
To chciałabym Cie spotkać... Ja nie miałam szczęścia bo w realu NIKT mi
nie pomógł.
Od dawna czytam tą grupę i wiem, że wielu z Was naprawdę zna się na
roślinach i pisze naprawdę mądre rzeczy. Odpisywanie na posty nie jest
obowiązkowe i czasem lepiej nie napisać niczego, niż sprawić komuś
przykrość.
--
Pozdrawiam
- Monika
|