Data: 2011-06-05 16:16:59
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-06-05 13:09, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Sun, 05 Jun 2011 12:59:39 +0200, medea napisał(a):
>> W dniu 2011-06-05 12:08, Ikselka pisze:
>>> ...przy czym ciekawe, czy zdeklarowani krytycy (moich) "teorii spiskowych"
>>> aby czynem dowieść mojej niesłuszności jedzą teraz ufnie i swobodnie
>>> sałatkę i inne surowizny 3-)
>>
>> Melduję się posłusznie!
>> Jem ogórki, pomidory, truskawkami się wręcz zajadamy. Parzone truskawki?
>> Nie wyobrażam sobie takiej profanacji. Już i tak cierpię z tego powodu,
>> że w te upały truskawki szybko tracą jędrność. Za sałatą nie przepadam.
>> Kąpię się w kranówie. Pijemy tylko staropolankę, ale to zawsze, bez
>> względu na epidemie.
>>
>
> Wczoraj - sałatka z hiszpańskich porów, pomidory z Hiszpanii non stop,
> ogórki mi się bowiem przejadly po prostu; dziś - ponadkilogramowy melon
> hiszpański MNIAM! wlaśnie kończę. Wczoraj kupiłam kilka po 4 złocisze -
> promocja była w Tesco, bo nie idą 3-)
Chcesz nam coś udowodnić?
Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
|