Data: 2011-06-07 09:53:07
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-07 11:36, Chiron pisze:
> Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iskqrp$ll4$...@s...aioe.org...
>
> W dniu 2011-06-07 09:29, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Fragile" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:1h0ipfx845nq.195ld8k49i244$.dlg@40tude.
net...
>>
>>> Etam.
>>> Też tak miałam.
>>> A teraz mi się już ulewa od tej zieleni. I od ciszy.
>>> Ja chcę do mojego malusieńkiego mieszkanka w samym środku głośnego
>>> miasta!
>>>
>> No nie powiem, zebym nie miala pewnych rozterek i watpliwosci...
>> Zapewne sa
>> plusy i minusy mieszkania w domku jednorodzinnym, jak i w mieszakniu,
>> ale... ostatnie lata potwierdzily, ze domek to jest to, o czym marzymy :)
>> ====================================================
================
>> A my sobie marzymy o małym domku z daleka od innych domków, blisko lasu,
>> jeziora, wnuki które będą przyjeżdżać na wakacje...I modlimy się, żeby
>> nam jeszcze w tym życiu na to starczyło pieniążków:)
>>
>> --
>>
>> Prawda, Prostota, Miłość
>>
>> Chiron
>
> hehe kolega sobie postawil dom ze 100 m od jeziora na totalnym
> wypizdowie. W dodatku pasywny!
> Odkad sie wprowadzil to zaczal znowu palic i klnac, nawet przez telefon.
> Pewnie tak wyraza swoj zachwyt nad jego eksploatacja i koniecznoscia
> biezacej konserwacji ;)
> ====================================================
==================
> Wprawdzie sam mam tylko mieszkanie w bloku, ale jak porównuję koszty
> eksploatacji domów moich znajomych- to wszelkie moje opłaty czynszowo-
> eksploatacyjne są porównywalne, a czasem nawet większe, niż dla domku.
> No ok- jak ktoś nie posiada żadnych oszczędności- robionych specjalnie
> na okazję remontu, albo np kupuje (jak moi znajomi) dom w cenie mojego
> mieszkania- to niech się potem nie dziwi, że nagle za kapitalny remont
> dachu, dylatacji, etc- musi zapłacić prawie 100000zł. I to natychmiast-
> bo następnej zimy będzie miał śnieg w pokoju mieszkalnym.
> --
>
> Prawda, Prostota, Miłość
>
> Chiron
Sluchaj Chiron, jaki ty masz metraz? 60mn2?
Taki domek to jakies 300-200 m2.
Jak jakies naprawde male gowno to ze 120 m2.
I uwazasz, ze chociazby ogrzanie takiej powierzchni, gdzie w dodatku nie
przykrecisz grzejnika i sasiad nie ogrzeje ci pokoju swoja ciepla
sciana, jest porownywalne z twoim kurnikiem, a nie min. 2-3 razy drozsze?
Moze jeszcze uwazasz, ze wraz z wiekszym metrazem i liczba przegrod
zewnetrznych, na ktorych dodatkowo wilgoc i temperatura znacznie
szybciej niszcza wszeliego typu gladzie i powloki malarskie, to koszty
maleja?
Ze juz nie wspomne chociazby o kosztach utrzymania zieleni przydomowej,
estetyki ogrodzenia, dojazu i elewacji, czy wywozu sciekow i odpadow.
|