« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2011-06-05 12:17:29
Temat: Re: E.coli. No to...Dnia Sun, 05 Jun 2011 14:14:31 +0200, Piotrek napisał(a):
> On 2011-06-05 14:02, Ikselka wrote:
>> W "restauracje" włączam tu także McDonaldsy i inne takie...
>
> Nie bluźnij, proszę ;-)
Oczywiste jest, że bluźnię w okolicznościach wyjątkowych - rozumiejąc wsio
razem jako "zakłady zbiorowego żywienia" 3-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2011-06-05 12:39:29
Temat: Re: E.coli. No to...W dniu 2011-06-05 13:01, Veronika pisze:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:isfmju$889$2@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2011-06-05 00:56, Fragile pisze:
>>
>>> Tez sie boje i to bardzo...
>>> Poki co nie jem salaty (choc uwielbiam), a reszte warzyw/owocow sparzam
>>> (powatpiewajac w 100% gwarancje tego zabiegu). Nawet truskawki parze (to
>>> juz chyba lekkie przegiecie, ale co tam). Miesiwa i tak nie jem, bo nie
>>> przepadam (tylko rybki zajadam, drob raz na ruski rok), ale jakos nie
>>> wyobrazam sobie brania prysznica w przegotowanej wodzie ;) Zreszta gdyby
>>> ten syf trafil do wody, to masakra...
>>
>> Całe szczęście, że nie pada. Nie mogłabyś wyjść na dwór ;-)
>>
>> Stalker, na obiad mizeria, na kolację sałata z winegretem, po drodze
>> sałatka owocowa...
>
> I jaja.
Jaja były tydzień temu w tatarze :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2011-06-05 12:41:50
Temat: Re: E.coli. No to...W dniu 2011-06-05 12:59, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 05 Jun 2011 12:50:38 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-05 00:56, Fragile pisze:
>>
>>> Tez sie boje i to bardzo...
>>> Poki co nie jem salaty (choc uwielbiam), a reszte warzyw/owocow sparzam
>>> (powatpiewajac w 100% gwarancje tego zabiegu). Nawet truskawki parze (to
>>> juz chyba lekkie przegiecie, ale co tam). Miesiwa i tak nie jem, bo nie
>>> przepadam (tylko rybki zajadam, drob raz na ruski rok), ale jakos nie
>>> wyobrazam sobie brania prysznica w przegotowanej wodzie ;) Zreszta gdyby
>>> ten syf trafil do wody, to masakra...
>>
>> Całe szczęście, że nie pada. Nie mogłabyś wyjść na dwór ;-)
>>
>> Stalker, na obiad mizeria, na kolację sałata z winegretem, po drodze
>> sałatka owocowa...
>
> ...póki czas. Zobaczymy za parę dni, kiedy toto i u nas będzie.
Niecierpliwie czekam, aż Al-Kaida weźmie na siebie wszystkie zatrucia
salmonellą i pałeczką okrężnicy w Polsce :-)
Stalker, będzie na kogo zwalić...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2011-06-05 12:50:06
Temat: Re: E.coli. No to...Dnia Sun, 05 Jun 2011 14:41:50 +0200, Stalker napisał(a):
> W dniu 2011-06-05 12:59, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 05 Jun 2011 12:50:38 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-05 00:56, Fragile pisze:
>>>
>>>> Tez sie boje i to bardzo...
>>>> Poki co nie jem salaty (choc uwielbiam), a reszte warzyw/owocow sparzam
>>>> (powatpiewajac w 100% gwarancje tego zabiegu). Nawet truskawki parze (to
>>>> juz chyba lekkie przegiecie, ale co tam). Miesiwa i tak nie jem, bo nie
>>>> przepadam (tylko rybki zajadam, drob raz na ruski rok), ale jakos nie
>>>> wyobrazam sobie brania prysznica w przegotowanej wodzie ;) Zreszta gdyby
>>>> ten syf trafil do wody, to masakra...
>>>
>>> Całe szczęście, że nie pada. Nie mogłabyś wyjść na dwór ;-)
>>>
>>> Stalker, na obiad mizeria, na kolację sałata z winegretem, po drodze
>>> sałatka owocowa...
>>
>> ...póki czas. Zobaczymy za parę dni, kiedy toto i u nas będzie.
>
> Niecierpliwie czekam, aż Al-Kaida weźmie na siebie wszystkie zatrucia
> salmonellą i pałeczką okrężnicy w Polsce :-)
>
> Stalker, będzie na kogo zwalić...
Dlaczego Al Kaida? - malo to innych napalonych?
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2011-06-05 13:01:58
Temat: Re: E.coli. No to...W dniu 2011-06-05 12:08, Ikselka pisze:
> ....przy czym ciekawe, czy zdeklarowani krytycy (moich) "teorii spiskowych"
> aby czynem dowieść mojej niesłuszności jedzą teraz ufnie i swobodnie
> sałatkę i inne surowizny 3-)
Sałata (z ogrodu), ogórki (z opisem "polskie", ale innych nie było:D),
pomidory, papryka, limonki (bez opisu)... i woda z kranu pita nagminnie
na ciepło i na zimno (z tymiż limonkami).
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2011-06-05 13:02:53
Temat: Re: E.coli. No to...W dniu 2011-06-05 12:50, Stalker pisze:
> na obiad mizeria, na kolację sałata z winegretem, po drodze
> sałatka owocowa...
O, właśnie, jeszcze kiwi i pomarańcza dla dziecka ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2011-06-05 13:03:59
Temat: Re: E.coli. No to...W dniu 2011-06-05 14:41, Stalker pisze:
> Niecierpliwie czekam, aż Al-Kaida weźmie na siebie wszystkie zatrucia
> salmonellą i pałeczką okrężnicy w Polsce :-)
>
> Stalker, będzie na kogo zwalić...
I koniecznie gronkowca w rozmrożonych lodach z automatu :) I szynki
mieniące się wszystkimi kolorami tęczy.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2011-06-05 13:05:32
Temat: Re: E.coli. No to...W dniu 2011-06-05 13:58, Fragile pisze:
>> Całe szczęście, że nie pada. Nie mogłabyś wyjść na dwór ;-)
>>
> A co? Jakis wybuch byl? Opady radioaktywne, czy cus? ;)
Wybuch wulkanu i najwyższe notowane milisiwerty w Fukushimie, to Ty nie
wiesz?
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2011-06-05 13:06:26
Temat: Re: E.coli. No to...On 5 Cze, 13:09, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Wczoraj - sałatka z hiszpańskich porów, pomidory z Hiszpanii non stop,
> ogórki mi się bowiem przejadly po prostu; dziś - ponadkilogramowy melon
> hiszpański MNIAM! wlaśnie kończę.
Aicha, dzisiaj masz wolne ;)
https://groups.google.com/group/pl.sci.psychologia/m
sg/4c8b04ef5da53125?hl=pl
>> JEDNAK czekam na swoje (ogórki i pomidory).
>> Póki co zajadam swoje rzodkiewki i rabarbar...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2011-06-05 13:07:33
Temat: Re: E.coli. No to...Dnia Sun, 05 Jun 2011 15:01:58 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-06-05 12:08, Ikselka pisze:
>
>> ....przy czym ciekawe, czy zdeklarowani krytycy (moich) "teorii spiskowych"
>> aby czynem dowieść mojej niesłuszności jedzą teraz ufnie i swobodnie
>> sałatkę i inne surowizny 3-)
>
> Sałata (z ogrodu), ogórki (z opisem "polskie", ale innych nie było:D),
> pomidory, papryka, limonki (bez opisu)... i woda z kranu pita nagminnie
> na ciepło i na zimno (z tymiż limonkami).
WODA Z KRANU we Wrocku??? - dobre sobie...
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |